Krzysztof Zając (w środku)

i

Autor: CyfraSport Krzysztof Zając (w środku)

Czy to już szaleństwo? Były prezes polskiego klubu pozwał go do sądu, bo... no aż nie do wiary

2021-09-01 13:44

Mija już niemal rok, odkąd prezesem Korony Kielce nie jest Krzysztof Zając. Pod jego wodzą klub spadł z najwyższej klasy rozgrywkowej po jedenastu sezon spędzonych w niej nieprzerwanie. I choć były sternik ma wśród fanów fatalną opinię, to teraz robi wszystko, aby... dodatkowo ją pogorszyć. Jego najnowszy pomysł wydaje się szalony!

Choć Korona Kielce nigdy nie odnosiła większych sukcesów, to jednak nazwa tego klubu była znana wszystkim polskim kibicom piłkarskim. Przez całą drugą dekadę XXI wieku kielczanie nieprzerwanie występowali w Ekstraklasie. W tym czasie dwukrotnie udało im się zająć 5. miejsce w tabeli, najwyższe w historii klubu. Wszystko co dobre skończyło się jednak w sezonie 2019/2020. Po trzech latach rządów prezesa Krzysztofa Zająca "Żółto-czerwoni" spadli do Fortuna 1. Ligi.

Zobacz też: Podano nagły komunikat w sprawie reprezentantów Polski. Koniec niepewności

Jesienią ubiegłego roku były sternik kieleckiego klubu rozstał się więc ze swoją funkcją w wielkiej niesławie. Długo milczał, ale teraz czynami zabiega o to, aby niechęć kibiców w stosunku do niego była jeszcze większa. W portalu "weszlo.com" czytamy, że Krzysztof Zając postanowił... pozwać Koronę Kielce do sądu! Powód? Gdy klub ogarnęły problemy finansowe, pensja na czas nie trafiała także i do Krzysztofa Zająca. Teraz były prezes domaga się odsetek z tego tytułu.

Takie podejście jeszcze mocniej rozsierdziło kibiców Korony Kielce, którzy już wcześniej mieli względem byłego sternika swojego klubu mnóstwo zastrzeżeń. Z całą pewnością Krzysztof Zając musi być przygotowany na to, że w walce o pieniądze będzie musiał liczyć się ze skomasowaną krytyką ze strony fanów. Bez względu na to, czy ostatecznie środki finansowe będą mu się należały.

Łukasz Kaczmarek przed ME siatkarzy: To nie będzie impreza pocieszenia
Najnowsze