"Super Express": - Masz chyba talent do tego zawodu, bo w meczu przeciwko Arce tak długo przekonywałeś sędziego, żeby sytuację o podyktowaniu karnego sprawdził za pomocą systemu VAR. Arbiter w końcu to zrobił i anulował jedenastkę przeciwko wam.
Dante Stipica: - Pewnie trochę talentu mam skoro wybrałem te studia (śmiech). Akurat w tej sytuacji byłem blisko i wiedziałem, że nie powinno być rzutu karnego. Fakt, że zamieszanie trwało kilkadziesiąt sekund, ale sam arbiter był chyba wystarczająco przekonany, żeby użyć VAR-u i sprawdzić, czy jeden z rywali nie zagrał piłkę ręką. Była już 91 minuta, a więc sytuacja kluczowa dla wyniku meczu.
- Co dokładnie chciałbyś robić po studiach prawniczych?
- Nie zdecydowałem jeszcze. Jestem na trzecim roku, ale ze względu na wyjazd z kraju przerwałem naukę. Na pewno dokończę 5-letnie studia, ale teraz jestem skoncentrowany na piłce. Być może po zakończeniu kariery wybiorę konkretną specjalizację prawniczą i zrobię aplikację.
- Dlaczego wybrałeś grę w Pogoni?
- Poprzedni sezon, który spędziłem w Bułgarii, był trudny i nieudany dla mnie. Ale mam go za sobą. Chciałem nowego wyzwania i tego, żeby skupić się na codziennej pracy. Teraz mogę to robić w Pogoni. Zvone Kożulj sugerował mi Pogoń i wziąłem pod uwagę jego opinię. Trener Kosta Runjaić okazuje mi zaufanie od naszych pierwszych rozmów, co jest bardzo ważne dla mnie.
- W Hajduku miałeś chyba dobrą szkołę bramkarską. Stamtąd wywodzą się tak świetni bramkarze jak Stipe Pletikosa czy Lovre Kalinić...
- ...czy Drażen Subasić, pierwszy bramkarz reprezentacji Chorwacji, podczas ostatnich mistrzostw świata. On wprawdzie nie urodził się Splicie, ale grał w Hajduku przez kilka lat. Mój były klub jest rozpoznawalny, słynie z nauki dobrych bramkarzy. Od dziesiątego roku życia rozpoczyna się szkolenie, bardzo specjalistyczne pod względem techniki. Zacząłem trenować nawet wcześniej, gdy miałem osiem lat. Bardzo dużo nauczył mnie Zoran Varvodić, najpierw w zespołach młodzieżowych, a później także w seniorach.
- Przed wami mecz z Piastem, który bardzo słabo zaczął nowy sezon.
- Ale mamy respekt dla nich, bo to mistrz Polski. Kontuzja naszego kapitana Kamila Drygasa skomplikowała nam sytuację, ale to będzie tylko jeszcze jeden powód do tego, żeby walczyć i uzyskać dobry wynik, również dla niego.
Dante Stipica
wzrost: 189 cm
kluby: Hajduk Split, CSKA Sofia, Pogoń Szczecin
reprezentacja Chorwacji: od U-17 do U-21