Ruch – Śląsk, wynik 0:1. Diaz w środę nagadał, w piątek trenera przeprosił

2011-08-13 3:50

Cristianowi Diazowi nerwy nieco puściły i w środę nagadał, prasie jak to niesprawiedliwie traktuje go trener Orest Lenczyk. Po takim nietakcie jest tylko jedna metoda przeprosin i Argentyńczyk ją wykorzystał. Zamiast jednego punktu załatwił dla Śląska w Chorzowie trzy. "Niebiescy" bardzo chcieli udowodnić Śląskowi, że na stadionie przy Cichej są groźni, ale przejawiało się to głównie w kopaniu wrocławian po nogach.

Przez 90 minut oba zespoły nie były w stanie sklecić więcej jak pod dwie-trzy strzeleckie okazje. Gra koncentrowała się w środku pola, co chwila ktoś piłkę tracił i co chwila ktoś na trawę padał. Ale sensownego futbolu było w tym niewiele.

Nos trenerski Lenczyka kazał mu zmienić bezproduktywnego Voskampa na Diaza i Argentyńczyk się za to odwdzięczył. Zresztą w przekroju meczu Śląsk był nieco lepszy.

Przeczytaj koniecznie: PZPN - Polski Związek Pijących Nierobów - ZDJĘCIA

Ruch - Śląsk 0:1

0:1 Diaz 89. min

Sędziował: Marcin Borski 3. Widzów: 5000

Ruch: Perdijić 4 - Lewczuk 3, Grodzicki Ż 2, Stawarczyk 3, Szyndrowski Ż 2 - Grzyb (63. Smektała), Straka, Malinowski Ż 2, Komac Ż 3 (63. Lisowski 2, 72. Abbott 3), Janoszka 2 - Piech 2.

Śląsk: Kelemen 3 - Celeban 2, Wasiluk 3, Pietrasiak Ż 3, Spahić 3 - Ćwielong 2 (46. Sztylka 3), Elsner 2, Mila 3, Cetnarski 2 (85. Sobota), Madej Ż 3 - Voskamp 2 (63. Diaz 4)

Ocena: 3

Najnowsze