Mistrzostwo byłoby dla niego czymś wyjątkowym
Do Polski przyjechał przed 1,5 rokiem. Wypromował się w Wiśle Płock, z której trafił do Legii. W stołecznym klubie zanotował już sukces w postaci przepustki do 1/16 finału Ligi Konferencji, w której w lutym warszawski zespół będzie rywalizował z norweskim Molde. Ale Francuz marzy o kolejnych trofeach ze stołecznym klubem. - Chciałbym dostać jeszcze jeden prezent za pół roku - powiedział Steve Kapuadi w rozmowie z klubowym portalem Legii. - Chciałbym wygrać mistrzostwo Polski. Byłoby to coś wyjątkowego. Ten tytuł oznacza dla wszystkich bardzo dużo i byłby podsumowaniem pewnej drogi, którą przeszliśmy. W Legii zawsze trzeba mierzyć w tytuł - podkreślił.
Kacper Tobiasz o świątecznym okresie. Gwiazda Legii do tej potrawy nie może się przekonać
Zabrał dziewczynę na Gwadelupę
Francuz zdradził, że ma słabość do perfum, które kolekcjonuje. - Jeszcze znajdzie się miejsce na półce na nowy flakon - przyznał z uśmiechem. - Lecimy z dziewczyną na Gwadelupę na Święta i Nowy Rok. Na pewno trochę odpoczniemy i wyczyścimy głowy - dodał obrońca Legii.
Samuraj pomoże Legii odzyskać dawny blask? Nowy nabytek to chce pokazać w Europie