Jest dla niej motywacją i inspiracją
Partnerka najlepszego zawodnika polskiej ligi nie była zaskoczona jego sukcesem. - Wierzyłam w to bardzo mocno - powiedziała nam Dominika Grosicka. - Cieszę się, że tak się stało. Gdy Kamil odbierał statuetkę to powiedział, że jest w dobrej formie fizycznej. I tak też jest. Strasznie się z tego cieszę. Jest też moją motywacją i inspiracją, że zawsze można wszystko, ale tylko trzeba chcieć - podkreśliła.
Po karierze nie będzie nudy
Najlepszy piłkarz ligi jeszcze przez rok ma ważny kontrakt z Pogonią. Co dalej? - Nie oszukujemy losu i życia - stwierdziła Grosicka. - Myślę, że on naprawdę jest dobrej formie. Żyjemy chwilą, która jest teraz. Z boku mamy swój biznes, gdzieś układamy sobie przyszłe życie. Jak będzie zdrowie, to wszystko dalej sobie ogarniemy. Jestem bardzo ciekawa jak to będzie wyglądało po karierze. Mam nadzieję, że tak sobie zorganizujemy życie, że nie będziemy nudy - wyznała.
Co ma być, to będzie
Grosicki został doceniony przez w ekstraklasie, ale ponownie nie znalazł uznania w oczach Fernando Santosa, trenera kadry. - Na pewno serce go boli - przyznała. - Kamil zawsze podkreśla jak jest to dla niego bardzo, bardzo ważne. No cóż, ale takie są decyzje. Trzeba to przyjąć i iść dalej. Wierzy w to, że będzie następne powołanie. Co ma być to będzie. Tak do tego podchodzę i tak mu tłumaczę - wyjawiła.