Jeszcze przed meczem klub wydał komunikat, w którym przyznał, że piłkarz odniósł kontuzję, ale nie podano żadnych szczegółów. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo jednak, że "Maniek" zerwał więzadła krzyżowe, co może oznaczać absencję nawet do końca sezonu. To olbrzymia strata, ponieważ Kolumbijczyk był czołowym graczem Lecha w ostatnich tygodniach. Prowadził też w klasyfikacji "Super Expressu" na najlepszego obrońcę ligi.
Dramat Manuela Arboledy, ostoja defensywy Lecha kontuzjowana
Wczorajszy mecz z Legią dobitnie pokazał, ile warta jest obrona Lecha bez Manuela Arboledy (33 l.). Kolumbijczyk w trakcie piątkowego treningu doznał ciężkiej kontuzji, która wyeliminowała go nie tylko z niedzielnego hitu, ale prawdopodobnie i z gry do końca sezonu.