W poprzedniej kolejce Ekstraklasy Lech Poznań pokonał na wyjeździe Bruk-Bet Termalikę Nieciecza 3:1. Piłkarze ze stolicy Wielkopolski doskonale zdawali sobie sprawę, że jeśli w niedzielę okażą się lepsi od Arki Gdynia, to przynajmniej na chwilę wskoczą na pozycję lidera Ekstraklasy. Zagłębie Lubin, które przewodziło tabeli przed siódmą serią gier, swoje spotkanie zaczynało w niedzielę o godzinie 18:00 w Warszawie przeciwko Legii.
Arka nie zamierzała jednak w Poznaniu się położyć. Tym bardziej, że po niezłym początku sezonu zdobywca Pucharu Polski w poprzednim sezonie zdecydowanie spuścił z tonu. W efekcie po sześciu kolejkach ekipa Leszka Ojrzyńskiego miała tylko siedem "oczek" i znajdowała się niewiele nad kreską. Rywalizacja przy Bułgarskiej nie potoczyła się po myśli przyjezdnych. W dwudziestej minucie do siatki gości trafił Maciej Gajos i wyprowadził "Kolejorza" na prowadzenie.
Ten sam zawodnik w drugiej części gry został negatywnym bohaterem. W pięćdziesiątej szóstej minucie bardzo brutalnie sfaulował Patryka Kuna i wyleciał z boiska. Mimo gry w osłabieniu poznaniacy potrafili jeszcze raz trafić gdynian. Na szesnaście minut przed końcem pięknym mierzonym strzałem na 2:0 podwyższył, powołany ostatnio do reprezentacji Polski przez Adama Nawałkę, Maciej Makuszewski. Gwóźdź do trumny, grającej w przewadze, Arki wbił Mario Situm ustalając w osiemdziesiątej trzeciej minucie wynik meczu na 3:0 dla gospodarzy.
Lech Poznań - Arka Gdynia 3:0 (1:0)
Bramki: Maciej Gajos 20, Maciej Makuszewski 74, Mario Situm 83
Żółte kartki: Nielsen - Marciniak, Zbozień
Czerwona kartka: Gajos (56., za brutalny faul)
Lech: Putnocky 3 - Gumny 3, Lasse Nielsen 3, Dilaver 3, Kostewycz 3 - Tetteh 4, Gajos 3 - Makuszewski 4 (76. Barkroth 2), Majewski 3, Situm 5 - Gytkjaer 3 (67. Niki Bille Nielsen 3)
Arka: Steinbors 3 - Zbozień 2, Marcjanik 2, Helstrup 2, Warcholak 2 - Kakoko 2, Marciniak 3 - Kun 3 (58. Piesio 2), Nalepa 2, Szwoch 2 (72. Kriwiec 2) - Jazvić 2 (58. Siemaszko 3)