Legia dominowała od początku i dość szybko miało to potwierdzenie w wyniku. Dwie bramki zdobył Filip Mladenović. Serb najpierw wykorzystał rzut karny podyktowany za faul debiutanta Kacpra Rogozińskiego na Pawle Wszołku. Po kwadransie podwyższył Bartosz Kapustka, a asystę zapisał Mladenović. Dużo emocji było za to w ostatnich pięciu minutach pierwszej połowy. Gdy Maldenović podwyższył na 3:0 wydawało się, że już nic złego się gospodarzom nie może przytrafić. Jednak dwa błędy obrony sprawiły, że Wisła zdobyła dwie bramki!
Jakub Rzeźniczak PRZESTRZEGA przed tym piłkarzem Legii. On jest NAJLEPSZY
Od początku drugiej połowy w warszawskim zespole pojawił się Artem Szabanow. Ukrainiec wprowadził spokój do linii obrony. Legia już tak katastrofalnych wpadek jak z końcówki pierwszej części nie popełniała. Dwie razy bramkarza Nafciarzy pokonał Luquinhas. W pierwszej sytuacji po akcji Kapustki, a w drugim - UWAGA - trafił do siatki głową. Asystował rezerwowy Kacper Kostorz. Mistrzowie mogli zdobyć kolejne bramki. M.in. Kapustka trafił w słupek, a Artur Jędrzejczyk z kilu metrów spudłował. Legia oddała 16 strzałów, z czego 10 było celnych.
Armia zaciężna ze wschodu w Legii. Pomoże w walce o tytuł?
Legia Warszawa - Wisła Płock 5:2
Bramki:
1:0 Filip Mladenović 10. min (karny), 2:0 Bartosz Kapustka 16. min, 3:0 Filip Mladenović 40. min, 3:1 Dusan Lagator 43. min, 3:2 Filip Lesniak 45. min, 4:2 Luquinhas 49. min, 5:2 Luquinhas 80. min
Żółte kartki:
Jędrzejczyk (Legia) - Rzeźniczak, Rogoziński, García (Wisła)
Sędziował: Mariusz Złotek. Widzów: bez publiczności
Legia Warszawa: Cezary Miszta - Josip Juranović, Mateusz Wieteska, Artur Jędrzejczyk - Paweł Wszołek (46. Artem Szabanow), Bartosz Slisz, Andre Martins (83. Walerian Gwilia), Bartosz Kapustka (85. Szymon Włodarczyk), Luquinhas (83. Kacper Skibicki), Filip Mladenović - Rafael Lopes (77. Kacper Kostorz)
Wisła Płock: Krzysztof Kamiński - Damian Zbozień, Jakub Rzeźniczak, Alan Uryga, Angel García - Mateusz Szwoch, Dusan Lagator, Damian Rasak (80. Torgil Gjertsen), Filip Lesniak, Kacper Rogoziński (46. Mateusz Lewandowski) - Patryk Tuszyński (46. Luka Susnjara)