Turcy do tego stopnia „napalili się” na Adriana, że na mecz Polska – Francja (0:1) specjalnie przyjechał trener Trabzonspotu Senol Gunes. Mało tego. Po meczu Gunes spotkał się z Mierzejewskim i wypytywał o to, czy możliwy będzie transfer do wicemistrza Turcji.
Przeczytaj koniecznie: Górnik Zabrze zarobił dzięki Łukaszowi Podolskiemu
Klub z Trabzonu złożył już jedną ofertę kupna „Mierzeja” - 3 miliony euro. Tę odrzucił jednak prezes Polonii Józef Wojciechowski.
W zespole Trabzonsporu występują już trzej Polacy – Arkadiusz Głowacki, oraz bracia Piotr i Paweł Brożkowie. Ich agentem jest Bartłomiej Bolek, który prowadzi również interesy Mierzejewskiego.