„Super Express”: - Jak się czujesz przed startem rundy rewanżowej?
Ernest Muci: - Jestem bardzo podekscytowany. Przez ostatni miesiąc bardzo ciężko pracowaliśmy w Turcji i Warszawie. Cieszymy się, że wciąż jesteśmy na dobrej drodze do mistrzostwa i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby go zdobyć. Jesteśmy optymistami i uważam, że jesteśmy w stanie wywalczyć tytuł. Myślę, że nie wszyscy w nas wierzą, ale najważniejsze, że my wierzymy w siebie i mam nadzieję, że nam się to uda.
- Sytuacja w tabeli jest jednak bardzo trudna, macie 9 punktów straty do lidera.
- Wiem, że jest trudno, ale tak to jest w Ekstraklasie. Trudno jest grać przeciwko każdemu zespołowi w tej lidze. Ale my wierzymy w siebie, jesteśmy dobrym zespołem. Pokazywaliśmy to wiele razy, zrobimy to i teraz.
Qendrim Zyba sprawił sobie prezent na urodziny. Reprezentant Kosowa o transferze do Legii
- Wszyscy mówią o twoim potencjalnym transferze. Czy o tym myślisz?
- Na pewno każdy zawodnik o tym myśli, ale ja muszę pozostać skupiony na piłce nożnej. Moi trenerzy, ja i mój zespół musimy wciąż doskonalić się w Legii. Myślę, że mam jeszcze dużo do zrobienia i wciąż to nie czas na transfer. Czuję się tu szczęśliwy, jak w domu, więc nie myślę teraz o transferze.
- Chciałbym zapytać o nowego zawodnika, Ryoyę Morishitę. Jest dobrym graczem?
- Tak, to bardzo dobry zawodnik. Myślę, że dział skautingu wykonał dobrą robotę, wynajdując go. Myślę, że bardzo nam pomoże, bo świetny zawodnik. Nasi wahadłowi, Kun, Gil Dias i Morishita, to bardzo dobrzy piłkarze. Fajnie, że będziemy mieli go w następnej rundzie. Mam nadzieję, że bardzo dobrze zaadaptuje się w tej lidze, na pewno będziemy go potrzebować.
Polskie strzelby straszą Estonię! Powalczą o koronę króla strzelców?
Dorobek Albańczyka w Legii:
* Ekstraklasa: 81 meczów, 13 goli
* Puchar Polski: 11 meczów, 2 gole
* Superpuchar Polski: 2 mecze
* Liga Mistrzów: 3 mecze, 1 gol
* Liga Europy: 5 meczów
* Liga Konferencji: 12 meczów, 5 goli
* Bilans: 114 meczów, 21 goli