Górnik Łęczna - Raków Częstochowa TRANSMISJA TV Górnik Łęczna - Raków Częstochowa STREAM ONLINE
Raków swój półfinał rozegra w środę w Łęcznej, gdzie będzie podejmowany przez miejscowego Górnika. Faworytem w meczu z dwunastą drużyną 1. ligi jest oczywiście Raków, ale – jak wiadomo – w rozgrywkach pucharowych nie zawsze wygrywają faworyci.
Przykładem na to może być zresztą sam Raków, który w sezonie 2018/19, jeszcze jako pierwszoligowiec, też dotarł do półfinału, eliminując po drodze Lecha Poznań (1:0) i Legię (2:1 po dogrywce), a drogę do finału zablokowała mu dopiero Lechia Gdańsk (0:1). W dwóch ostatnich sezonach Raków nie dość, że docierał do finału, to jeszcze je wygrywał (2:1 z Arką Gdynia i 3:1 z Lechem). W tym roku drużyna spod Jasnej Góry marzy nie tylko mistrzostwie kraju, ale i o obronie Pucharu Polski.
Oczywiście w Częstochowie nikt nie lekceważy rywali z 1 ligi, o czym na poniedziałkowej konferencji prasowej mówił trener Marek Papszun.
"Przed nami bardzo ważne spotkanie w Łęcznej. To dopiero półfinał rozgrywek pucharowych, a chcemy po raz trzeci z rzędu zagrać w finale. Gramy z drużyną, która niedawno zmieniła trenera, jest bardzo zdyscyplinowana, a tym samym może być groźna dla zespołów teoretycznie silniejszych. Jej pozycja w tabeli nie odzwierciedla jej faktycznego potencjału. Oczywiście jedziemy do Łęcznej w roli faworytów, ale to nie jest dla nas żadna nowość. Tak czy inaczej, musimy zagrać lepiej niż przeciwko Legii. Dla moich piłkarzy będzie to okazja do rehabilitacji za słabszy występ w Warszawie. Jest w nich taka sportowa złość i liczę, że przełoży się ona na korzystny wynik. Z Łęcznej wracamy do Częstochowy, a w drugie święto czeka nas ligowy mecz w Radomiu" - powiedział szkoleniowiec.
Jako pozytyw po pojedynku z Legią trener Papszun wymienił fakt, że w stolicy żaden z jego podopiecznych nie doznał kontuzji i wszyscy zawodnicy, którzy grali lub mogli grać w Warszawie, są do jego dyspozycji. Nadal nie może jednak liczyć na Wiktora Długosza, który trenuje indywidualnie oraz na dwóch rekonwalescentów – Fabiana Piaseckiego i Szymona Czyża.
Można przypuszczać, że w porównaniu do jedenastki, która rozpoczynała pojedynek z Legią, częstochowski szkoleniowiec dokona pewnych zmian w składzie. W bramce niemal na pewno zamiast Vladana Kovacevicia zagra Kacper Trelowski, który ma status młodzieżowca i bronił we wszystkich dotychczasowych meczach Rakowa w Pucharze Polski. Być może na środku obrony zamiast Zorana Arsenicia będzie można zobaczyć Tomasa Patraska, który ostatnio jeżeli już pojawiał się na boisku, to jako rezerwowy. Może okazję do gry otrzymają też Szymon Wdowiak czy Gustav Berggren. Niemniej, wielkiej rewolucji w składzie Rakowa spodziewać się nie należy, chociaż trzeba pamiętać, że Raków ma kilku piłkarzy mogących grać na różnych pozycjach, dzięki czemu wyjściowym ustawieniem może zaskoczyć przeciwnika.
Raków w rywalizacji o krajowy puchar po raz ostatni przegrał 5 grudnia 2019 roku, kiedy to na stadionie Cracovii przez 120 minut gry żadnej z drużyn nie udało się strzelić bramki, ale w rzutach karnych lepsze były „Pasy” – Cracovia wygrała w nich 4:1. Od tego czasu częstochowianie odnieśli w Pucharze 15 kolejnych zwycięstw (w tym 2:1 ze wspomnianą wcześniej Cracovią).
Raków z Górnikiem Łęczna w rozgrywkach ligowych mierzył się sześciokrotnie i ani razu nie udało mu się wygrać w Łęcznej. W sezonie 1999/2000, gdy Raków spadał z 2. do 3. ligi (22. lokata na 24 drużyny), a Górnik był na „fali wznoszącej” (trzecie miejsce), Górnik wygrał w Częstochowie 1:0, a w Łęcznej aż 5:0. Ponownie na zapleczu ekstraklasy drużyny te zmierzyły się w sezonie 2017/18, a Raków jako pierwszoligowy beniaminek wygrał u siebie 3:1, ale w rewanżu przegrał 1:2. Wreszcie w poprzednim sezonie w Łęcznej padł bezbramkowy remis (Fran Tudor nie wykorzystał rzutu karnego), a w Częstochowie górą był Raków, który wygrał 2:1 (a Górnik spadł do 1. ligi).
Górnik - Raków GDZIE OGLĄDAĆ? Puchar Polski Górnik - Raków dzisiaj 5.04 na jakim kanale?
Mecz między Rakowem Częstochowa a Górnikiem Łęczna został zaplanowany na 5 kwietnia 2023 roku. Transmisja spotkania na Polsat Sport Extra. Relacja LIVE na sport.se.pl. od godziny 20:30. Zapraszamy serdecznie!