Grzegorz Krychowiak dobrze wie, że do mistrzostw świata pozostał jeszcze miesiąc. Wszystkie ligi grają w najlepsze, ale nie ta w Arabii Saudyjskiej. To właśnie w Al Shabab ostatnie tygodnie spędził Grzegorz Krychowiak, który uciekł z rosyjskiego Krasnodaru. "Krycha" dołączy do Legii Warszawa i to właśnie ze stołecznym klubem będzie szlifował formę przed mundialem w Katarze, bo chyba nikt nie wyobraża sobie, by selekcjoner Czesław Michniewicz zapomniał o nim przy powołaniach. O tym, jak wyglądały kulisy "przeprowadzki" pomocnika do Warszawy i czy jest szansa, by Krychowiak został w Legii na dłużej powiedział "Super Expressowi" Jacek Zieliński, dyrektor sportowy Legii.
Widzew groźny jak Niedźwiedź. Trener rewelacji sezonu w rozmowie z "SE"
– Grzesiek po prostu zadzwonił i zapytał o taką możliwość, bo wcześniej kończy rozgrywki. My o tym też wiedzieliśmy. To się wiązało również z moją rozmową z trenerem Runjaicem. Kosta się na to zgodził i przygotowania będą takie, że będzie brał udział w naszych mikrocyklach, a co on będzie chciał sam indywidualnie dołożyć, to już jest jego kwestia. Myślę, że sprawy przygotowania motorycznego będzie omawiał ze sztabem szkoleniowym reprezentacji. Czy mógłby grać w Legii? Nie rozpatruję takiej kwestii, jest to zawodnik z innej półki, była taka sytuacja zimą, rozmawiałem też z Grześkiem w marcu, gdy rozpoczęła się wojna. Pojawiła się taka opcja, ale ostatecznie Grzesiek przeszedł do AEK Ateny.
Całą rozmowę z dyrektorem sportowym Legii Warszawa można przeczytać TUTAJ lub obejrzeć wideo poniżej.
Ci sportowcy to rekiny biznesu!
Posłuchaj, na czym zarabiają Lewandowski, Michalczewski i inne gwiazdy polskiego sportu!
Listen to "Biznesy sportowców. Kto się dorobił milionów, kto spadł na dno?" on Spreaker.