Gwiazdor Lecha Poznań ZDRADZIŁ swoje plany na przyszłość. Padła jasna deklaracja

Lech Poznań ponownie zameldował się w fazie grupowej Ligi Europy, będąc przy okazji jedyną ekipą z Ekstraklasy, która reprezentowała nasz kraj w europejskich pucharach. Niestety jak to często bywa, przełożyło się to na wyniki w lidze. Kolejorz wygrał zaledwie 14 spośród 14 spotkań rudny jesiennej. Nic więc dziwnego, że pozycja ekipy z Poznania w ligowej tabeli może nie zachwycać fanów. Lech z dorobkiem 17. punktów zajmuje obecnie 9. miejsce w lidze. Humory kibiców Kolejorza może poprawić jednak Pedro Tiba, który wiąże swoją przyszłość Lechem. - W tym momencie mamy jako Lech swój gorszy moment, ale ja jestem tutaj już 2,5 roku i wiem, że te lepsze i gorsze chwile pod względem sportowym się przeplatają. Dla mnie ten moment jest oczywiście trudny, ale wiem też, że tak jak za każdym razem udało się go przezwyciężyć - stwierdził Portugalczyk w rozmowie z mediami klubowymi Lecha. 

CZYTAJ TAKŻE: Kamil Stoch POFRUNĄŁ jak orzeł! Piękny skok, jest WIELKA FORMA [WIDEO]

Portugalczyk trafił do Poznania w 2018 roku z Bragi. Podczas swojego pobytu w Polsce zaskoczyło go podejście kibiców, a pewne wydarzenia przyprawiły nawet o gęsią skórę. - Prawdę mówiąc nigdy bym się nie spodziewać, że może mnie tu spotkać tyle ciepła ze strony ludzi. To jest niesamowite, jacy wszyscy są tu dla mnie wspaniali - wyznał piłkarz wspominając swoje przeżycia z fanami Lecha. - Moment, który wywołuje u mnie gęsią skórkę to chwila, kiedy po zakończeniu meczu kibice na trybunach skandują moje nazwisko. Nie da się zapomnieć takiej chwili. 

Polski kurczak ZRUJNOWAŁ mu karierę?! SZOKUJĄCE wyznanie byłego piłkarza

Portugalski pomocnik, którego kontrakt z Kolejorzem wygasa w czerwcu 2022 roku nieśmiało napomknąć również o swojej emeryturze, która zbliża się małymi krokami. Gwiazdor Lecha cały czas wiąże jednak swoją przyszłość z ekipą z Wielkopolski i ma nadzieję, że do samego końca będzie mógł grać przy Bułgarskiej. - Czuję wewnętrznie, że jeszcze przez dwa lata będę w stanie grać na takim poziomie jak obecnie, bo fizycznie w tej chwili czuję się świetnie. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby zakończyć swoje granie właśnie tutaj - zapewnił piłkarz. - Uwielbiam ten klub i zakochałem się w nim od pierwszego dnia. 

CZYTAJ TAKŻE: Obrażalski Ronaldo strzelił FOCHA po sukcesie Lewandowskiego? Pokrętne się tłumaczył