Podopieczni trenera Marcina Brosza pokazali, że wcześniejsze wygrane nie były przypadkowe. Jako jedyni w lidze odnieśli komplet zwycięstw. A Legię po prostu rozjechali. Górnik triumfował w stolicy pierwszy raz od 1998 roku.
Michał Listkiewicz dał wykład o PICIU ALKOHOLU. Dzięki Kazimierzowi Górskiemu nie był "zarzygany"
Pierwsze dwadzieścia minut to był koncert ze strony Górnika, który robił na w stolicy co chciał. Gospodarze nie wiedzieli, jak sobie poradzić ze śląską nawałnicą. Błyszczało trio Alex Sobczyk - Bartosz Nowak - Jesus Jimenez. Każdy z nich strzelił po golu i miał udział przy bramkach kolegów.
Szef FC Barcelona wygłosił słowa, które kibiców ROZSIERDZĄ. To dla nich KATASTROFA
Obrona Legii była niemiłosiernie ogrywana, a w dwóch pierwszych przypadkach została „rozklepana”. Trudno było uwierzyć, że mistrz Polski jest tak bezradny i nieporadny w starciu z liderem ligi. Po godzinie honorową bramkę dla gospodarzy zdobył Bartosz Slisz wykorzystując dośrodkowanie Pawła Wszołka. To dla Legii druga w tym sezonie porażka na Łazienkowskiej w lidze. 24 września przed Legią walka z Drita Gnjilane z Kosowa w III rundzie eliminacji Ligi Europy. Czy trener Aleksandar Vuković zdąży do tego czasu odmienić warszawski zespół?
GROZA przy ekspresówce! W krzakach znalazł ciało legendy Lechii Gdańsk