Dla byłego skrzydłowego reprezentacji Polski to powrót do Śląska, w którym przed laty był wielką gwiazdą. To właśnie z nim w składzie wrocławski zespół sięgnął w 2011 roku po wicemistrzostwo, a w kolejnym sezonie zdobył tytuł. Później Waldemar Sobota wyjechał do Belgii. Grał w Brugge, skąd wiosną 2015 roku przeniósł się do FC Sankt Pauli. W tym drugoligowym niemieckim klubie spędził pięć i pół roku. Po zakończeniu poprzednich rozgrywek niemiecki klub nie przedłużył z naszym graczem umowy. W tej sytuacji wrócił do Polski.
Jagiellonia zwalnia i zatrudnia. Piłkarz roku na Łotwie przeniósł się na Podlasie
Waldemar Sobota podpisał kontrakt na dwa lata. Jest w nim zapis o możliwości przedłużenia o kolejny rok. - Towarzyszą mi wielkie emocje i nie mogę doczekać się, kiedy ponownie wybiegnę na boisko w koszulce Śląska - czytamy wypowiedź Soboty na oficjalnej stronie Śląska. - Mam duży sentyment do tego klubu i przez ostatnie siedem lat starałem się śledzić wszystkie doniesienia na temat WKS-u. Chcę jednak podkreślić, że jestem tu dlatego, bo znów chciałbym osiągać z tą drużyną sukcesy - zapowiedział nowy nabytek wrocławskiej drużyny.
Bardzo wymowny wpis Artur Boruca. Ta decyzja jest już pewna!