Pertkiewicz prezesem Jagiellonii jest od lutego 2022 roku. Wtedy białostoczanie byli w zupełnie innej rzeczywistości: zmagali się z dużym kryzysem finansowym. Sportowym również. "Jadze" jednak udało się utrzymać w PKO BP Ekstraklasie, a następnie dobić do czołówki i świętować mistrzostwo Polski. Piłkarska Polska zachwycała się współpracą Pertkiewicza z duetem: trener Adrian Siemieniec i dyrektor sportowy Łukasz Masłowski. Ten triumwirat zakończy się wraz z końcem grudnia.
- Potwierdzam, że moja misja w Jagiellonii kończy się 31 grudnia. Powodem tego są wyłącznie sprawy osobiste - napisał Pertkiewicz. Prezes potwierdził więc medialne doniesienia, które funkcjonują w przestrzeni już jakiś czas. Kolejne doniesienia sugerują, że niedługo może dobiec końca również dyrektora Masłowskiego. Chętny na jego usługi jest Raków Częstochowa.
Do sprawy odniósł się Wojciech Strzałkowski, przewodniczący rady nadzorczej klubu. - Rozmowy dotyczące tej decyzji prowadziliśmy już od kilku tygodni. Jako Przewodniczący Rady Nadzorczej podjąłem się zadania rozwiązania sytuacji i wraz z Prezesem Pertkiewiczem zmierzyliśmy się z różnymi scenariuszami, które mogłyby doprowadzić do przedłużenia współpracy. (...) Podjęliśmy jednocześnie natychmiastowe działania poszukiwania nowego kandydata na tę rolę. Jest jeszcze zbyt wcześnie aby o tym mówić, ale dotychczasowe spotkania napawają optymizmem. Sądzę, że w najbliższych tygodniach będę mógł poinformować Państwa o wyniku tych rozmów - wyznał Strzałkowski, który dzisiaj gościł w Warszawie podczas specjalnego panelu poświęconego finansom PKO BP Ekstraklasy.