Jakub Kosecki może nie wrócić do Warszawy. Prawie dwa miliony dla Legii

2016-01-20 13:54

Jakub Kosecki (26 l.) nie wróci latem do Legii. Jak się dowiedzieliśmy, niemiecki Sandhausen jest już zdecydowany na definitywny transfer polskiego piłkarza. Legia zarobi na "Kosie" niecałe dwa miliony złotych.

Kosecki nie miał miejsca w pierwszym składzie Legii, więc postanowił latem zmienić otoczenie. Został wypożyczony na rok do grającego w drugiej lidze niemieckiej SV Sandhausen i spisuje się tam całkiem nieźle. W rundzie jesiennej rozegrał 14 meczów, strzelił 2 gole i zaliczył 2 asysty (w "Kickerze", przyznającym noty od 1 do 6, ma średnią 3,18).

Maciej Gostomski: Myślałem, że Hamalainen trafi do lepszego klubu niż Legia

W momencie wypożyczenia Niemcy zagwarantowali sobie prawo pierwokupu "Kosy" i zamierzają z niego skorzystać, choć teoretycznie mogliby z decyzją poczekać do 30 kwietnia, bo do tego dnia muszą się określić, czy biorą Koseckiego na stałe. Jak usłyszeliśmy, klamka już jednak zapadła i legionista zostanie wykupiony. To oznacza, że na konto Legii wpłynie ustalone już wcześniej 400 tysięcy euro, czyli według obecnego kursu nieco ponad 1,7 mln złotych. Na przeprowadzce finansowo zyskuje również sam piłkarz. W Legii zarabiał około 600 tysięcy złotych rocznie, a w Niemczech dostaje znacznie więcej - około 1,5 mln złotych. Po rundzie jesiennej Sandhausen zajmuje siódme miejsce w tabeli, tracąc siedem punktów do trzeciej pozycji, premiowanej barażem o awans. Z Legią "Kosa" zdobył trzy Puchary Polski i dwa tytuły mistrza kraju. Decyzja Niemców oznacza, że, przynajmniej w najbliższych latach, kolejnych występów w koszulce Legii w jego przypadku nie będzie.

Najnowsze