Jeszcze jeden dym i byłby WALKOWER. Echa klasyku Legia - Górnik [ZDJĘCIA]

2017-11-21 3:00

Nawet 100 tys. zł mogą kosztować Legię pirotechniczne popisy jej kibiców, w wyniku których mecz z Górnikiem Zabrze (1:0) był dwukrotnie przerywany. Ale i tak szefowie mistrzów Polski mogą się cieszyć, bo gdyby sędzia po raz trzeci zastopował spotkanie, to goście ze Śląska wygraliby walkowerem.

Legia przeciwko Górnikowi zagrała najlepszy mecz w tym sezonie, ale wysiłki piłkarzy mogły zostać zniweczone przez kibiców, którzy odpalili taką liczbę rac, że z powodu zadymienia arbiter Jarosław Przybył dwukrotnie (za każdym razem na około 10 min) musiał przerwać spotkanie.

- FIFA i UEFA, jeżeli bezpieczeństwo uczestników meczu jest zagrożone, stosują politykę trzech kroków. Pierwszy i drugi to czasowe przerwanie meczu, a gdyby doszło do odpalenia środków pirotechnicznych po raz trzeci, to sędzia zgodnie z przepisami musiałby zakończyć mecz - twierdzi były prezes PZPN Michał Listkiewicz (64 l.).

Kapitan Górnika Szymon Matuszek (28 l.) nie ukrywał, że przerwy w grze wybiły jego zespół z rytmu i miały znaczący wpływ na wynik, a piłkarze Legii w nieoficjalnych rozmowach narzekali, że musieli schodzić do szatni, gdzie rozgrzane mięśnie ostygły, co po powrocie na boisko groziło urazami.

Cała sprawa trafi w środę na wokandę Komisji Ligi. - Nie chcę ferować wyroków za to gremium, ale Legia może się spodziewać surowej kary - powiedział nam menedżer do spraw komunikacji spółki Ekstraklasa - Bartosz Orzechowski.

Jak nieoficjalnie dowiedział się "Super Express", mistrzom Polski grozi drakońska grzywna w wysokości nawet 100 tys. zł. Możliwe jest także czasowe zamknięcie tzw. "Żylety", czyli trybuny, na której zasiadają najzagorzalsi fani Legii.

- Prezes Mioduski zamiast w wywiadach reformować ligę, powinien najpierw zrobić porządek na własnym stadionie - wbił szpileczkę szefowi klubu z Łazienkowskiej Michał Listkiewicz. Przytyk Legii nie ominął także ze strony Zbigniewa Bońka.

Sprawdź również: Mateusz Wieteska: W Legii bałem się Jodłowca

Najnowsze