- To proste. Moja umowa jest tak skonstruowana, że jeśli zajmę miejsce gwarantujące Lechowi występ w pucharach, to przedłuża się automatycznie - ujawnił Hiszpan w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem "El Mundo Deportivo".
Bakero właśnie wrócił z Bułgarii, gdzie podczas meczu Litex - CSKA Sofia oglądał trzech piłkarzy, kandydatów do gry w Lechu: napastnika Spasa Delewa, stopera Apostoła Popowa (obaj CSKA) i lewego pomocnika, Brazylijczyka Dokę (Litex).
Przeczytaj koniecznie: Lech - Śląsk. Semir Stilić zachwala sobie relacje z Jose Mari Bakero