Po 12. kolejkach PKO Ekstraklasy w sezonie 2021/22 Legia Warszawa zajmuje miejsce odległe od tego, na co przed sezonem liczyli zarówno zawodnicy, włodarze klubu oraz kibice. Ekipa z Łazienkowskiej jest lepsza zaledwie od Górnika Łęczna, zajmując przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 9 punktów. Słabe wyniki w PKO Ekstraklasie sprawiły, że z posadą pożegnał się Czesław Michniewicz, jednak zmiana na ławce trenerskiej na razie nie pomogła. Mecz ze Stalą Mielec miał być idealną okazją, aby przerwać serię porażek, jednak rzeczywistość okazała się brutalna i to ekipa z Podkarpacia zgarnęła komplet punktów po wygranej 3:1.
Porażka z ekipą z Mielca, która jak nietrudno się domyślić, nie była faworytem tego spotkania sprawiła, że kibice Legii stołecznej ekipy byli mocno niezadowoleni, za to fani Stali bawili się w najlepsze przy Łazienkowskiej. O kilka gorzkich słów pokusił się również Łukasz "Juras" Jurkowski, który przed meczem namawiał kibiców Legii, aby przyszli na stadion dopingować swoich ulubieńców w trudnych chwilach.
Zobaczcie, jak kibice Wisły Kraków podpalili własny stadion podczas derbów Krakowa, klikając w naszą galerię zdjęć
Jurasowi puściły nerwy po meczu Legia Warszawa - Stal Mielec. Padły mocne słowa
Po spotkaniu Legia Warszawa - Stal Mielec "Juras" nie miał jednak powodów do zadowolenia. Gdy obecni mistrzowie Polski i zawodnicy z Podkarpacia schodzili z boiska, Jurkowski wrzuciła na swojego Instagrama wymowną relację. - Wstyd żenada kompromitacja - napisał Juras odnosząc się do legendarnej już okładki "Faktu" po meczu Polski z Ekwadorem