Jako pierwsi na prowadzenie wyszli piłkarze Korony Kielce. W 13. minucie zakotłowało sie w polu karnym gościu. Stojący w bramce Zawiszy Kaczmarek poradził sobie z dwoma strzałami z bliskiej odległości, jednak przy trzeciej próbie Dejmeka był juz bezradny.
Zobacz również: Jagiellonia Białystok otrzyma 3,5 miliona złotych od miasta
Wyrównanie przyszło dopiero w 81. minucie, kiedy to, do wybitej przez obrońców piłki, dopadł przed polem karnym Ziajka i mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce.
Kilka chwil wcześniej z boiska wyleciał Pilipczuk. Gracz gospodarzy ostro zaatakował rywala w walce o piłkę i słusznie obejrzał czerwoną kartkę.
Korona - Zawisza 1:1
Bramki: Dejmek (13. min.) - Zjajka (81. min.)