- Na razie testy zostały wstrzymane, w środę będę wiedział, kiedy się im poddam. Wyniki moich badań wysłano do konsultacji do kliniki we Włoszech, która zajmuje się takimi przypadkami u profesjonalnych sportowców. Możliwe, że właśnie tam przejdę te testy - wyjaśnia "Sagan" na łamach "Przeglądu Sportowego".
We wrześniu Saganowski przeszedł badania, których wyniki wykazały u niego zaburzenia kardiologiczne. Początkowo obawiano się, że problemy zdrowotne napastnika mogą oznaczać dla niego koniec kariery, ale dopiero wykonanie wspomnianych testów pomoże odpowiedzieć na pytanie, czy zawodnik wróci do wyczynowego uprawiania sportu.