Przed meczem z Lechem Poznań piłkarze Pogoni Szczecin nie zdobyli ani jednej bramki w grupie mistrzowskiej. Chcieli to zmienić na stadionie przy ulicy Bułgarskiej, lecz jako pierwsi musieli wyciągać piłkę z własnej siatki. Błąd bramkarza "Portowców" wykorzystał niezawodny Marcin Robak. Z bliska trafił do bramki gości w 35. minucie i sprawił, że jego ekipa schodziła na przerwę z pewnym prowadzeniem.
W drugiej połowie Lech mógł jednak drżeć o wynik. Pogoń ruszyła do ataku i miała dwie dogodne okazje, aby wyrównać. Zawiodła jednak skuteczność przyjezdnych. Niecelne strzały zemściły się już w 64. minucie, gdy na 2:0 podwyższył Łukasz Trałka.
Lech znów zrównał się punktami z Jagiellonią Białystok. Obie ekipy mają po 37 "oczek". W 33. kolejce "Jaga" pokonała Wisłę Kraków 2:0.
Lech Poznań - Pogoń Szczecin 2:0 (1:0) (oceny w skali 1-6)
Bramki: Marcin Robak 35, Łukasz Trałka 64
Żółte kartki: Nunes
Lech: Putnocky 3 – Kędziora 4, Bednarek 3, Wilusz 3, Kostewycz 4 – Trałka 4, Gajos 2, Makuszewski 3 (80. Tetteh) – Majewski 4 (86. Tomczyk), Radut 3 – Robak 4 (75. Kownacki)
Pogoń: Słowik 2 - Niepsuj 2, Rapa 2, Rudol 2, Matynia 2 (76. Kowalczyk) – Rafał Murawski 2 (81. Tsintsadze), Matras 2 – Nunes 3, Kort 3, Gyurcso 2 – Listkowski 2 (66. Kitano 1)