Lechia Gdańsk. Ekstraklasa 2015/2016

Paweł Nowakowski

2015-07-17 13:42

W Gdańsku rośnie trzecia siła naszej Ekstraklasy. Lechia już w tym sezonie z powodzeniem może powalczyć z hegemonami - Legią Warszawa i Lechem Poznań, jak równy z równym o mistrzostwo Polski. Jednym z zawodników, który ma poprowadzić zespół Jerzego Brzęczka do walki o najwyższe laury jest Sebastian Mila, który dzieli i rządzi w drugiej linii gdańszczan.

Najnowsze z działu

Beniaminek na boisku lidera

Z Lechem sięgał po mistrzostwo, teraz wybiera się na Bułgarską z GKS-em Katowice. Alan Czerwiński ma ciekawą propozycję na mecz z Kolejorzem [ROZMOWA SE]

Pasy... Kroczek od podium

Dawid Kroczek o wyzwaniu i presji przed Legią. Trener Cracovii nie ukrywa ambicji przed wyprawą do stolicy

Mistrz Polski ma problem

Taras Romanczuk doznał urazu w Lidze Narodów, co ze zdrowiem kadrowicza? Wiadomo, ile będzie pauzował kapitan Jagiellonii

Krakowski test

Na to musi uważać Legia w hicie kolejki z Cracovią. To będzie dla niej bolesna strata, uniknie kłopotów z Pasami?

Gorąco w stolicy!

Goncalo Feio potwierdził odsunięcie gwiazdy Legii od pierwszego zespołu! Tak wytłumaczył powody tej decyzji, co się stało?

Rok założenia: 1945
Adres: ul. Pokoleń Lechii Gdańsk 1, 80-560 Gdańsk
Barwy: biało-zielone
Mistrzostwa: Brak

Transfery:

Przybyli: Przybyli: Chrzanowski (Znicz), Haraslin (Parma), Michał Mak (Bełchatów), Maloca (Hajduk Split), Marić (Rapid Wiedeń), Pawłowski (Zawisza), Podleśny (Chojniczanka), Stolarski (Zagłębie), Tiago Valente (Penafiel), Żebrakowski (Stal Rz.)
Ubyli: Garbacik (Chojniczanka), Grzelczak (Jagiellonia), Możdżeń (Podbeskidzie), Pietrowski (Piast), Bougaidis, Henrique Miranda,
Malbasić (koniec umów)

TYP SPORT.SE.PL: Lechia Gdańsk w obecnym sezonie spokojnie może walczyć o mistrzostwo Polski z Legią Warszawa i Lechem Poznań. Zespół prowadzony przez Jerzego Brzęczka już w ubiegłym sezonie pod koniec rozgrywek prezentował się naprawdę solidnie i nie wiele brakowało, a szykowałby się do startu w eliminacjach Ligi Europy. Nic z tego nie wyszło, ale na PGE Arenę i tak zawitał zdobywca Pucharu Niemiec - VfL Wolfsburg, a pod koniec lipca przyjedzie wielokrotny mistrz Włoch i finalista ubiegłorocznej Ligi Mistrzów - Juventus Turyn. Wszystko po to, aby Sebastian Mila i spółka mogli sprawdzić swoje umięjetności na tle europejskich drużyn i być jeszcze lepiej przygotowanym do walki o mistrzowski tytuł i grę w Europie w następnych sezonie. Jedno jest pewne - w Gdańsku rośnie trzecia siła Ekstraklasy.