Nawet osoby niezwiązane na co dzień z medycyną mogą gołym okiem zauważyć, że koronawirus jest niebywale zaraźliwy. Widać to po skali pandemii na całym świecie. Dlatego też eksperci i władze państw apelują, aby zachowywać dystans społeczny, a w razie jakichkolwiek objawów wskazujących na infekcję zostać w domu i izolować się od innych. Dotyczy to również piłkarzy, ale najwyraźniej nie wszyscy dostosowali się do apeli i zasad. Prawdziwy skandal wybuchł w poniedziałkowy wieczór.
Krychowiak wyjawił długo skrywaną TAJEMNICĘ. Jego NOWY BIZNES może zrobić FURORĘ
Trener Michniewicz po spotkaniu z Wartą Poznań przyznał, że Igor Lewczuk i Tomas Pekhart wystąpili w spotkaniu mimo objawów wskazujących na koronawirusa. - Igor Lewczuk zgłosił gorączkę przed rozgrzewką, ale nie mieliśmy żadnego stopera na zmianę. Dlatego chcieliśmy, żeby spróbował zagrać. Udało się. Jestem mu za to wdzięczny, że zagrał do końca. W przerwie meczu Tomas Pekhart zgłosił brak węchu, mówił, że jest mu bardzo zimno. Myślę, że może być to, czego się spodziewamy, czyli najgorszego. Nasza sytuacja kadrowa robi się bardzo trudna - powiedział szkoleniowiec.
Michał Listkiewicz BEZ LITOŚCI dla Cezarego Kucharskiego: Nie kąsa się ręki, która karmi!
Kilkadziesiąt minut później postanowił złagodzić swoją wypowiedź. - Chciałbym doprecyzować jedną kwestię z pomeczowej konferencji. Igor w jednym z pomiarów temperatury przed meczem miał ją lekko podwyższoną w granicach 37 stopni, nie była to gorączka. Kolejne kilkukrotne badania temperatury pokazały prawidłowy wynik. Po meczu Igor także kilkukrotnie mierzył temperaturę i każdy pomiar jest prawidłowy. Będziemy monitorować sytuację w zespole i reagować, jeśli będzie taka potrzeba - powiedział.
Ryan Giggs ARESZTOWANY po napaści na swoją dziewczynę! WSTRZĄSAJĄCE szczegóły zatrzymania legendy!
Mimo próby ratowania sytuacji, całej sprawie przyjrzy się Zespół Medyczny PZPN i Ekstraklasa S.A. - Sprawa stanu zdrowia 2 graczy Legii oraz ich udziału w meczu z Wartą jest badana, klub został poproszony o wyjaśnienia. Te informacje oraz inne istotne dla sprawy okoliczności będą ocenione przez Zespół Medyczny PZPN i Ekstraklasę pod kątem zgodności z procedurami medycznymi - czytamy w komunikacie na Twitterze. Na razie nie wiadomo, jakie konsekwencje mogą czekać zespól z Warszawy, ale na pewno sprawa będzie budziła spore emocje.