Legia Warszawa - Arka Gdynia, Superpuchar Polski 2017

i

Autor: CYFRA SPORT Legia Warszawa - Arka Gdynia, Superpuchar Polski 2017

Arka Gdynia kroczy od sensacji do sensacji. Tym razem wygrała Superpuchar z Legią

2017-07-08 13:44

Arka Gdynia znów to zrobiła! Ponownie utarła nosa faworytowi i sięgnęła po trofeum! Wcześniej zrobiła to w finale Pucharu Polski z Lechem Poznań, a teraz w meczu o Superpuchar. Gdynianie pokonali mistrzów Polski w konkursie rzutów karnych. Strzelali je bezbłędnie, a podopieczni Jacka Magiery fatalnie zmarnowali dwie "jedenastki".

Superpuchar Polski został rozstrzygnięty w rzutach karnych. W regulaminowym czasie gry był remis 1:1. Obie bramki padły jeszcze w pierwszej połowie. Najpierw to Arka sensacyjnie wyszła na prowadzenie po samobójczym trafieniu Michała Pazdana, a kilka minut później mistrzowie Polski doprowadzili do wyrównania. Thibault Moulin kapitalnie uderzył zewnętrzną częścią stopy i nie dał szans Pavelsovi Steinborsowi.

W drugiej połowie wynik się nie zmienił, więc piłkarze od razu wykonywali rzuty karne. W meczu o Superpuchar nie ma dogrywki. Czterech zawodników Arki bezbłędnie strzelało z 11. metra, natomiast w Legii mylili się Moulin oraz Kopczyński. Obaj strzelili po prostu słabo, a bramkarz gdynian wyczuł ich zamiary.

Arka nie musiała już wykonywać piątego rzutu karnego. Po drugiej obronie Steinborsa drużyna oszalała! Wygrała Superpuchar Polski z faworytem.

LEGIA WARSZAWA - ARKA GDYNIA 1:2* (w regulaminowym czasie gry 1:1)
(*3:4 w rzutach karnych)
Bramki:
Thibault Moulin 28 - Michał Pazdan 20 (s)

Żółte kartki: Pazdan, Szwoch, Jędrzejczyk - Sobieraj

Legia: Malarz – Jędrzejczyk (90. Żyro), Dąbrowski, Pazdan, Hlousek – Kopczyński, Moulin – Guilherme, Hamalainen (67. Sanogo), Nagy (65. Szymański) – Niezgoda (58. Szwoch)

Arka: Steinbors – Zbozień, Marcjanik, Sobieraj, Warcholak, Piesio (85. Socha), Sambea, Marciniak (78. Nalepa), Kun (90. Żebrakowski), Da Silva (63. Sołdecki), Siemaszko (67. Jurado)

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze