![Szwedzki obrońca zabawił się w snajpera. Ambitna Puszcza nie przerwała passy Pogoni [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-BmNu-eiHC-8oEW_linus-wahlqvist-300x250.jpg)
Bruk-Bet przegrał do tej pory wszystkie mecze po podziale tabeli. Najpierw uległ Lechii Gdańsk 0:2, a następnie przegrał na własnym terenie z poznańskim Lechem 0:3. Do Warszawy przyjedzie więc skazany na pożarcie, bo przecież Legia Warszawa celuje w mistrzowski tytuł, a jej piłkarze zapowiadali, że planują wygrać wszystkie mecze do zakończenia rozgrywek. Plany mają jednak to do siebie, że często pozostają w orbicie życzeń. Na korzyść kopciuszka z Niecieczy przemawia jeden, bardzo ważny fakt. Termalica jeszcze nigdy w swej historii nie przegrała ze stołecznym klubem. W czterech spotkaniach pomiędzy Legią, a Bruk-Betem dwa razy wygrywali ci drudzy, a dwukrotnie mecz kończył się remisem. Co ciekawe, podział punktów zawsze miał miejsce w Warszawie.
A jak wyglądają szanse obu drużyn zdaniem kibiców i bukmacherów? Aż 99,7 procenta klientów Fortuny obstawia zwycięstwo Legii, która liczy na przełamanie fatalnej passy przeciwko Termalice. Na zespół gości postawiło zaledwie... 0,1 procenta graczy. Zdaniem bukmacherów "Słoniki" mają nieco więcej szans na zwycięstwo, bo 11 procent. Co więcej klienci Fortuny są pewni bramek w tym spotkaniu i w zdecydowanej większości stawiają na trafienia zespołu Jacka Magiery - na taki wariant postawili wszyscy gracze obstawiający zakłady związane z bramkami! Czy mistrzowie Polski na boisku udowodnią, że faktycznie są zdecydowanym faworytem?
Pierwszy gwizdek meczu Legia Warszawa - Bruk-Bet Termalica już o godzinie 18. Transmisję na żywo przeprowadzi Canal +. Żadne legalne źródło nie udostępni streamu online live, ale my zachęcamy do śledzenia meczu w internecie TUTAJ. Relacja minuta po minucie na sport.se.pl.
