Otóż Podolskiemu nie podobają się zmiany jakie zachodzą w piłce nożnej i krytykuje wprowadzane nowinki. - VAR zabija piłkę nożną, bo odbiera meczom intensywność. Nie ma już takich elementów gry jak wślizgi. VAR powinien być wykorzystywany jedynie do spornych sytuacji w polu karnym - mówi Podolski, któremu nie podobają się niektóre decyzje i kolejne plany FIFA. - Jeśli finały mistrzostw świata odbywać się będą nie co cztery, a co dwa lata, to staną się mniej prestiżowe i mniej atrakcyjne - uważa Podolski, który zdobył mistrzostwo świata ze reprezentacją Niemiec w 2014 roku. - Ale wiadomo, że FIFA chodzi tylko większe wpływy pieniężne – dodaje. - Cieszę się, że wkrótce odejdę z futboli i zakończę karierę. Zdążyłem być świadkiem starej piłki nożnej - mówi zaskakująco 36-letni Podolski w wywiadzie dla "Kickera", ale nie określa, kiedy definitywnie zakończy karierę. Zapewne kibice Górnika chcieliby, żeby jak najpóźniej, bo na razie mieli niezbyt dużo okazji do obejrzenia „Poldiego” na stadionie w Zabrzu. W sumie rozegrał tylko dwa mecze w barwach Górnika. Później doznał urazu pleców, a będąc na leczeniu i rehabilitacji w Niemczech zaraził się koronawirusem i wylądował na kwarantannie. Ze słów Podolskiego wynika, że w pełni zdrowia i sił będzie w październiku, po kolejnej przerwie w lidze na reprezentację. Jego kontrakt z Górnikiem jest ważny do końca czerwca przyszłego roku.
-