Po meczu z Portowcami była organizowana klubowa wigilia w, której uczestniczył właściciel klubu Bogusław Cupiał, piłkarze oraz sztab szkoleniowy. Zjawili się wszyscy oprócz niepokornego zawodnika, co zdenerwowało trenera Smudę.
Wybierz z nami najlepszego sportowca 2013 roku PLEBISCYT
- Zdecydował, że chce odejść, a potwierdził to po meczu z Pogonią, gdy nie przyszedł na spotkanie z prezesem Cupiałem i kolegami z zespołu. Byli wszyscy tylko nie on, bo olał sprawę. Nikomu nie pozwolę na takie zachowanie. To ci koledzy z zespołu mu przeszkadzają? Ci chłopcy, którzy z Pogonią orali od pierwszej do ostatniej minuty? - podkreśla Smuda.
Kontrakt zawodnika wygasa w czerwcu, więc w obecnej sytuacji działacze Białej Gwiazdy spróbują wytransferować zawodnika już w zimowym okienku transferowym.