Lukas Podolski ma za sobą karierę, która robi wielkie wrażenie. Niezapomniane spotkania w reprezentacji Niemiec i gra u boku najlepszych piłkarzy świata w najlepszych ligach to rzeczy, których zaznał zawodnik Górnika Zabrze. Okazuje się, że ojciec piłkarza - Waldemar Podolski - miał także dość ciekawą piłkarską przygodę. Okazuje się, że był bliski gry w Ekstraklasie! Prawda wyszła na jaw.
Wyszła prawda na temat ojca Podolskiego. Mało kto o tym wiedział
Jak się okazuje, w latach 80-tych Waldemar Podolski był jednym z najważniejszych piłkarzy składu Górnika Knurów. Z drużyną mało co nie awansował do Ekstraklasy, o czym opowiadał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
– Trener Bochynek w Knurowie stworzył solidny zespół. Rok później doszliśmy do ćwierćfinału Polski. Wyeliminowaliśmy Śląsk Wrocław, GKS Katowice i o półfinał mieliśmy dwumecz z Wisłą Kraków. Najpierw było 2:3 w Krakowie - opowiadał Podolski.
Jak przyznał Podolski, dwukrotnie był bliski gry w Ekstraklasie, jednak za każdym razem jego drużyna przegrała baraże, raz ze Stalą Stalowa Wola, a sezon później z Wisłą Kraków.
- Wygraliśmy u siebie 2:1, ale w rewanżu było 0:2. Ale to jeszcze nic, bo za rok, kiedy już wyjechałem do RFN, w pierwszym barażowym spotkaniu w Knurowie z Wisłą Kraków było 1:0 dla Górnika. W rewanżu do przerwy było 2:0 dla Wisły, potem jednak zrobiło się 2:2, ale w ostatnich pięciu minutach Górnik stracił dwa gole i znowu nie awansował. To było coś niesamowitego! Nie wiem, co się tam wydarzyło, ale różnie się o tym meczu mówiło i pisało - mówi ojciec napastnika Górnika Zabrze.