Portugalczyk trafił do Polski w 2013 roku. W pierwszym sezonie strzelił dla Śląska Wrocław 21 goli, ale nie wystarczyło to wtedy, aby zostać najlepszym strzelcem polskiej ligi. Pierwszą w karierze koronę króla strzelców może zdobyć w obecnej edycji. Ostatnio Marco Paixao jest w wybornej dyspozycji. As Lechii zaliczył dwa hat-tricki (z Jagiellonią 4:0 i Pogonią 4:0). Na kolejkę przed końcem ligi ma w dorobku 18 bramek, co daje pozycję lidera, którą dzieli z Marcinem Robakiem z Lecha.
Na Instagramie Marco Paixao zamieścił zdjęcie na którym jest w koszulce z nr 8 i nazwiskiem Toni Xisto. To jego wujek, który zmarł w ubiegłym roku na raka. To właśnie dla niego chce zwyciężyć w klasyfikacji najlepszych strzelców Ekstraklasy. Portugalczyk pokazał także dwie piłki, którymi uzyskał dwa hat-tricki. Napastnik Lechii napisał: "Jestem dumny z moich dwóch hat-tricków. To mój rekord. Jestem o jeden mecz od zostania mistrzem Polski. To piękny moment. Skromność i wytrwałość przezwycięży każdą przeszkodę. Z dedykacją dla ukochanego wujka. Jesteś tatą mojego serca, moim idolem i to dzięki tobie jestem tym, kim jestem".
Orgulhoso de fazer o Meu segundo Hat-trick este ano, novo recorde pessoal, e a 1 jogo de ser campeão! Mais um momento bonito. Humildade y persistência sempre vencem qualquer obstáculo! Este vai dedicado a ti tiozinho da minha vida! Para ti papa do meu coração que és o Meu herói e que graças a ti sou quem sou! #sesimbra #marcopaixao19 #portugal #hattrick #ekstraklasa #lottoekstraklasa #gdansk #lechiagdansk #wecreatesuccess #madeforsuccess #madeinportugal #record #2xhattrick #positivevibes #persistence #success #nevergiveup
Post udostępniony przez O Sonho Comanda A Vida!(@marcopaixao19) 30 Maj, 2017 o 4:37 PDT