Mateusz Wieteska, Legia Warszawa

i

Autor: Cyfrasport Mateusz Wieteska, Legia Warszawa

Mateusz Wieteska: Mieliśmy mecz pod kontrolą i zasłużenie wygraliśmy [WIDEO]

2020-03-01 0:45

- Myślę, że Cracovia nie stworzyła sobie 100 procentowej sytuacji. Strzelony rzut karny, później dużo długich piłek na tzw. walkę. Myślę, że większość meczu mieliśmy pod kontrolą i zasłużenie wygraliśmy ten trudny mecz - powiedział Mateusz Wieteska, obrońca Legii, która wygrała 2:1 z Cracovią w hicie 24. kolejki Ekstraklasy.

Wicemistrzowie Polski są liderem i mają sześć punktów nad krakowskim zespołem i osiem nad Pogonią Szczecin. - Mamy jeszcze bardzo dużo kolejek i tak naprawdę, gdyby coś nie poszło po naszej myśli to w tydzień możemy roztrwonić przewagę - przestrzegał obrońca warszawskiego klubu. - Mamy ciężkie mecze. Musimy do każdego podchodzić bardzo skoncentrowani z tym samym zaangażowaniem jak dotychczas. Jeśli będziemy z takim nastawieniem podchodzić, to na pewno będzie dobrze - podkreślił.

Legia potwierdziła, że w tym sezonie jest bardzo mocna. - Myślę, że Cracovia nie stworzyła sobie 100 procentowej sytuacji - analizował mecz Wieteska. - Strzelony rzut karny, później dużo długich piłek na tzw. walkę. Myślę, że większość meczu mieliśmy pod kontrolą i zasłużenie wygraliśmy. Pierwsza połowa była bardzo dobra, czego zwieńczeniem były dwie zdobyte bramki. W drugiej połowie po stałym fragmencie powstało zamieszanie i Cracovia dostała rzut karny. Później miała swoje pięć minut. Wydaje mi się, że resztę meczu mieliśmy pod kontrolą i zasłużenie wygraliśmy - powtórzył stoper z Łazienkowskiej.

Warszawski zespół zdominował Cracovię w pierwszej połowie. W tej części lider strzelił dwa gole. - W każdym meczu chcemy narzucić swój styl gry i na pewno ciężko się z nami gra - przyznał. - Zrobiliśmy to po raz kolejny. Narzuciliśmy rywalowi nasz styl. Tworzyliśmy sobie dużo sytuacji, utrzymywaliśmy się przy piłce. Mam nadzieję, ze utrzymamy taką formę - zastanawiał się.

To była ósma wygrana z rzędu legionistów w Warszawie. Stadion przy Łazienkowskiej staje się dla drużyny trenera Aleksandara Vukovicia twierdzą. - Cieszy mnie to bardzo. Kiedyś wspominałem, że rywale przyjeżdżają do nas i za łatwo zabierają nam punkty. Teraz mamy sporo meczów bez przegranej. To cieszy i jestem z tego dumny - dodał Mateusz Wieteska.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze