Michał Żewłakow, Legia Warszawa

i

Autor: CYFRASPORT

Michał Żewłakow apeluje do legionistów: Jeśli mnie kochacie, wygrajcie z Ruchem

2013-05-29 4:00

- Mam prośbę do chłopaków. Mecz z Ruchem będzie moim ostatnim wyjazdowym spotkaniem, a ze Śląskiem ostatnim u siebie. Chciałbym zakończyć je zwycięstwami. Jeśli zawodnicy chociaż trochę mnie lubią albo kochają, to ją spełnią - mówi stoper Legii Michał Żewłakow (37 l.) przed spotkaniem w Chorzowie.

Po tym sezonie "Żewłak" kończy karierę. Będzie pracował w warszawskim klubie jako dyrektor sportowy.

- Czuję się dumny i spełniony - zaznacza. - Jestem w swoim mieście, zdobyłem pierwsze mistrzostwo Polski. Każdy chciałby zakończyć karierę w taki sposób - ocenia.

Choć Legia już sięgnęła po tytuł, to jednak Ruch nie może liczyć z jej strony na taryfę ulgową.

- Mistrza poznaje się po tym, czy potrafi coś potwierdzić - zaznacza. - Teraz, gdy zdobyliśmy tytuł, chcemy pokazać, że to nie przypadek i że nie będziemy triumfować tylko raz na jakiś czas - kończy Żewłakow.

Najnowsze