Losy spotkania rozstrzygnęły się już w w 5. minucie. Przytomne podanie Marka Wasiluka z zimną krwią wykorzystał Piątkowski. Dla 29-latka było to już szóste trafienie w bieżących rozgrywkach. "Kolejorz" nie miał żadnych argumentów, żeby odpowiedzieć drużynie z Podlasia. Kilkakrotnie swoich kolegów z pola ratował dobrze dysponowany Krzysztof Kotorowski.
Małecki zwariował! Naskoczył na Wdowczyka: - Ch... w du..., kur....
Kibice obu drużyn powinni szybko zapomnieć o sobotnim meczu. Piłkarze nie rozpieszczali udanymi zagraniami. Jedynym, który zasłużył na słowa uznania, jest wspomniany Piątkowski. "Jaga" awansowała dzięki wygranej na szóstą lokatę. Z kolei poznaniacy spadli na dziesiąte miejsce. Wicemistrz Polski czeka już na zwycięstwo od czterech spotkań.
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 1:0 (1:0)
Bramka: Piątkowski 5
Jagiellonia: Bartłomiej Drągowski - Sebastian Madera, Michał Pazdan, Martin Baran, Marek Wasiluk - Maciej Gajos, Rafał Grzyb, Przemysław Frankowski, Dani Quintana (84. Nika Dzalamidze) - Patryk Tuszyńsk (76. Taras Romanczuk), Mateusz Piątkowski (90. Jan Piątkowski)
Lech: Krzysztof Kotorowski - Hubert Wołąkiewicz (82. Dariusz Formella), Marcin Kamiński, Maciej Wilusz, Barry Douglas - Łukasz Trałka, Darko Jevtić - Gergo Lovrencsics, Dawid Kownacki (60. Muhamed Keita), Szymon Pawłowski - Zaur Sadajew (46. Vojo Ubiparip)
Żółte kartki: Madera, Pazdan - Trałka
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail