Paweł Wszołek, Legia Warszawa

i

Autor: Cyfra Sport Paweł Wszołek

Piłkarz Legii Warszawa nie gryzł się w język. Brutalne podsumowanie, Wszołek powiedział to wprost

2022-07-10 11:23

Zbyt wiele dobrego o postawie piłkarzy Legii Warszawa w poprzednim sezonie nie można powiedzieć, ale jeśli kogoś warto byłoby wyróżnić, tym zawodnikiem byłby niewątpliwie Paweł Wszołek. Skrzydłowy został zimą wypożyczony z Unionu Berlin i dał zespołowi ze stolicy bardzo dużo. Niedawno stało się jasne, że Wszołek wciąż będzie grał dla Legii i jednocześnie podzielił się gorzkimi przemyśleniami po nieudanym pobycie w Unionie.

Paweł Wszołek miał okazję zwiedzić już wiele ciekawych miejsc i zagrać w kilku mocnych ligach. Po odejściu z Polonii Warszawa podpisywał kontrakty z takimi klubami jak Sampdoria, Hellas, czy Queens Park Rangers. W drugiej połowie minionego sezonie reprezentował natomiast barwy Legii Warszawa. Stołeczny klub wypożyczył go z Unionu Berlin.

Robert Lewandowski będzie strajkował w Bayernie Monachium? Niemcy są pewni, transferowy impas trwa

Wszołek skomentował swój pobyt w Berlinie. Gorzkie słowa piłkarza

W zespole ze stolicy Niemiec Wszołek nie dostawał szans. Choć odchodził z PKO Ekstraklasy z dobrymi statystykami w Unionie zupełnie przepadł. Dlatego też zdecydował się na powrót do Warszawy, co wyszło mu na dobre. W rundzie wiosennej był wiodącą postacią Wojskowych i notował sporo asyst oraz wpisywał się na listę strzelców.

Marek Papszun wbił szpilkę kibicom Lecha. Tak wypowiedział się po triumfie Rakowa, to może zaboleć

Mimo propozycji z innych zespołów, piłkarz zdecydował się na pozostanie w Warszawie. Niedawno klub poinformował o podpisaniu z pomocnikiem rocznego kontraktu, co dla kibiców Legii powinno być dobrą informacją. Wszołek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" zdecydował się wyznać, że pobyt w Berlinie to dla niego porażka.

Sonda
Czy Paweł Wszołek będzie ważnym piłkarzem Legii w sezonie 2022/23?

Wszołek nie gryzł się w język mówiąc o Unionie Berlin

- Z jednej strony to dla mnie osobista porażka, ale z drugiej wiem, że zrobiłem wszystko co mogłem, by tę szanse otrzymać. Nie będę rozpamiętywał Unionu. Nie dostałem tam szansy, trudno, choć naprawdę uważam, że mogłem im sporo dać - przyznał 30-latek. Wszołek przyznał, że zastanawiał się nad pozostaniem w Berlinie, ale zdał sobie sprawę, że znów będzie w trudnej sytuacji.

- Jestem realistą. Wiedziałem, że jeśli zostanie trener Fischer, trudno będzie mi dostać szansę. Znów musiałbym na nią bardzo długo czekać. Znam samego siebie, wiedziałem, że byłoby mi naprawdę ciężko. Przez kilka dni na urlopie o tym myślałem, rozważałem różne opcje, ale w końcu powiedziałem sobie: "Paweł nie rób tego, to nie ma sensu". Wierzę, że podjąłem właściwą decyzję - wyjawił pomocnik Legii Warszawa.

Listen to "SuperSport" on Spreaker.
Najnowsze