Pociąg z piłkarzami Wisły Kraków potrącił... łosia. Kuriozalna podróż "Białej Gwiazdy" [ZDJĘCIE]

2018-04-29 13:13

Dużą częścią piłkarskiej kariery są podróże. Kluby przemierzają niekiedy tysiące kilometrów, aby na boisku rywala zawalczyć o zwycięstwo. Nie inaczej jest w Polsce, gdzie podczas sezonu zawodnicy mają na swoim koncie wiele godzin w autokarach, samolotach, czy też pociągach. Na ten ostatni środek transportu zdecydowała się Wisła Kraków przed meczem z Jagiellonią. Podróż "Białej Gwiazdy" tym razem była kuriozalna.

W niedzielę, w ramach 33. kolejki Lotto Ekstraklasy Jagiellonia Białystok podejmie na własnym boisku Wisłę Kraków. To spotkanie będzie ważne przede wszystkim dla drużyny gospodarzy, ponieważ "Jaga" ma szansę objąć prowadzenie w tabeli. Potrzebuje do tego zwycięstwa nad rywalem z Małopolski.

Wiślacy w podróż wybrali się już w sobotę. Aby zawodnicy byli wypoczęci, klub zapewnił im wcześniejszy przyjazd do Białegostoku i nocleg w hotelu. Oba miasta dzieli około 500 kilometrów. Tym razem drużyna z Krakowa zdecydowała się na transport pociągiem. Na trasie doszło jednak do kuriozalnej sytuacji. Na tory wyskoczył... łoś, który wpadł pod koła lokomotywy. Wymusiło to nieplanowaną przerwę w podróży, ale jak widać na zdjęciach, żaden z zawodników nie stracił przez to humoru.

Zobacz również: Dariusz Szpakowski pożegna się z pracą komentatora?

Wyniki na żywo - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin

Najnowsze