- Zdecydowałem się ustąpić ze stanowiska menadżera Urawa Red Diamonds pod koniec tego sezonu (umowa do 31 stycznia 2014 - red.). Opuszczenie wspaniałego miejsca, jakim jest ten klub, to dla mnie bardzo trudna decyzja, ale podjęłam ją, ponieważ czuję, że nadszedł czas, aby w moim życiu ponad pracą nadać priorytet rodzinie – powiedział 51-letni Skorża w rozmowie z z urawa-reds.co.jp. Jest to niejako powtórka z nieodległej przeszłości, bo w czerwcu 2022 roku opuścił Lecha Poznań po zdobyciu mistrzostwa Polski. Motywował to również sprawami rodzinnymi.
Z Urawą pracował od lutego 2023 roku, a w maju wygrał Azjatycką Ligę Mistrzów. W obecnym sezonie ligowym drużyna zachowuje duże szanse na zajęcie 3 miejsce w J1 League, które to zajmuje na dwie kolejki przed końcem sezonu. Japończycy z żalem przyjęli decyzję polskiego szkoleniowca o zakończeniu współpracy. - " W zespole panowała zgoda co do tego, że tak wspaniały szkoleniowiec powinien poprowadzić drużynę również w przyszłym sezonie. Jest mi szkoda, że tak się nie stanie" – powiedział dyrektor sportowy klubu, Naofumi Tsuchida. Skorża dodał, że jego celem jest powrót do Urawy w przyszłości.
Trener reprezentacji Polski nagle odchodzi! Dopadła go mroczna przeszłość, PZPN musiał zareagować