Nieoczekiwane, choć zasłużone zwycięstwo
Przed rozpoczęciem spotkania pomiędzy Pogonią a Górnikiem wydawało się, że zdecydowanym faworytem będą gospodarze. Drużyna ze Śląska pokazała jednak ogromny charakter i dużą jakość, zasłużenie zwyciężając aż 4:1. Goście bardzo szybko objęli prowadzenie po golu Aleksandra Paluszka, ale jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził Luka Zahović. Jak się jednak okazało, było to dla „Portowców” jedynie trafienie honorowe. Po przerwie trafiali już bowiem tylko goście.
Gol sezonu?
Gola na 2:1 zdobył Japończyk Kanji Okunuki, a trzy minuty później prowadzenie zabrzan podwyższył Szymon Włodarczyk. Prawdziwą ozdobą był jednak ostatni gol w tym meczu, strzelony przez Lukasa Podolskiego. Były reprezentant Niemiec przejął piłkę jeszcze na własne połowie, po czym zauważył, że Bartosz Klebaniuk jest mocno wysunięty przed bramkę. Szybka decyzja i wspaniałe wykonanie sprawiły, że byliśmy świadkami fenomenalnego lobu i pięknej bramki, zdobytej przez 37-latka z ponad 50 metrów! Niewątpliwie gol ten będzie jednym z głównych faworytów do miana „bramki sezonu”.