Damian Kądzior

i

Autor: Cyfrasport Pomocnik Piasta Gliwice, Damian Kądzior

Grad goli w Zabrzu

Prawdziwy thriller w derbach Śląska. Górnik dzieli się punktami z Piastem [WIDEO]

2022-09-10 22:56

Górnik Zabrze zremisował na własnym obiekcie z Piastem Gliwice 3:3 (2:2) w ostatnim sobotnim meczu 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Mecz był naprawdę świetnym widowiskiem i trzymał w napięciu do ostatnich chwil. Dosłownie, gdyż gospodarze remis wyszarpali w… dziewiątej minucie doliczonego czasu gry! Punkt zabrzanom zapewnił Richard Jensen, który wcześniej zaliczył trafienie samobójcze. Wśród gliwiczan wyróżnił się były zawodnik Górnika Damian Kądzior, który miał udział przy każdej z trzech bramek zdobytych przez gości.

Kibice, którzy zdecydowali się zasiąść na trybunach Areny Zabrze na pewno nie narzekali na nudę. Już w piątej minucie zobaczyli pierwszego gola. Cieszyli się z niego fani Piasta, gdyż Richard Jensen skierował piłkę do własnej bramki. Nie minął kwadrans gry, a Piast prowadził 2:0. W 14. minucie Kamil Wilczek popisał się celną „główką”. Wynik 0:2 nie załamał jednak graczy Górnika, którzy przejęli inicjatywę i szybko zdobyli gola na 1:2. W 17. minucie Erik Janza chciał chyba zagrać piłkę do partnerów będących w polu karnym „Piastunek”. Jednak nikt jej nie dotknął, a ta nieoczekiwanie wpadła do siatki. W 24. minucie mecz został przerwany, po tym jak fani zabrzańskiego zespołu odpalili środki pirotechniczne. Dość szybko - po około trzech minutach - widoczność na murawie stała się na tyle dobra, że grę wznowiono. W 35. minucie okazji do wyrównania nie wykorzystał Robert Dadok, którego strzał z bliska obronił Franstisek Plach. Inna sprawa, że zabrzanie w tym momencie na pewno nie zachowali się zgodnie z duchem fair play. Chociaż w okolicach środka boiska skręcał się z bólu Constantin Reiner, to nie przerwali akcji. Jeszcze przed przerwą padła czwarta bramka. Gola na 2:2 zdobył Piotr Krawczyk, który w 42. min. wykorzystał rzut karny.

PKO Ekstraklasa Raport odcinek 4

Początek drugiej połowy także był dobry w wykonaniu gliwiczan. W pobliżu pola karnego zabrzan, na prawym skrzydle piłkę wywalczył Grzegorz Tomasiewicz. Po efektownej wymianie podań z Arkadiuszem Pyrką, ten pierwszy zagrał przed bramkę. Jeden z obrońców wybił piłkę spod nóg Wilczka, ale ta trafiła do Damiana Kądziora, który nie zmarnował okazji do zdobycia gola. Górnik miał inicjatywę, ale bardzo długo nie potrafił wyrównać. Dopiero w doliczonym czasie gry, w olbrzymim zamieszaniu po rzucie rożnym, Jensen wepchnął piłkę do siatki. W tym momencie Piast grał już w osłabieniu, gdyż Ariel Mosór za faul na Rafale Janickim ujrzał czerwoną kartkę (też w doliczonym czasie gry). W podstawowej jedenastce Górnika zabrakło Lukasa Podolskiego. Był on na ławce rezerwowych i wszedł na murawę w 78. minucie. Zabrzanie w tym meczu wystąpili w okolicznościowym strojach. 10 września 1972 r. olimpijska reprezentacja Polski w Monachium, w finale igrzysk, pokonała Węgry 2:1. Jak przypomniała oficjalna strona Górnika, w zespole biało-czerwonych grało pięciu graczy wspomnianego zespołu z Górnego Śląska: „Hubert Kostka na bramce, Jerzy Gorgoń i Zygmunt Anczok w obronie, w drugiej linii Zygfryd Szołtysik, a w ataku Włodzimierz Lubański”.

Górnik Zabrze – Piast Gliwice 3:3 (2:2)

Bramki:  Erik Janza 17’, Piotr Krawczyk 42’ (k), Richard Jensen 90’+9’ – Richard Jensen 5’ (sam.), Kamil Wilczek 14’, Damian Kądzior 49’

Żółte kartki: Janza, Szcześniak (Górnik) – Katranis, Reiner, Kądzior (Piast)

Czerwona kartka: Ariel Mosór – Piast Gliwice (90’+8’ – za faul)

Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 19 114

Górnik Zabrze: K. Broll – K. Szcześniak, R. Janicki, R. Jensen – P. Olkowski (68’ N. Wojtuszek), J. Kotzke (68’ B. Vrhovec), J. Mvondo, E. Janza – P. Krawczyk (78’ Sz. Włodarczyk), R. Dadok (78’ L. Podolski), K. Okunuki (84’ D. Pacheco)

Piast Gliwice: F. Plach – C. Reiner (46’ T. Mokwa), A. Mosór, J. Czerwiński, A. Katranis (81’ J. Holubek) – D. Kądziora, G. Tomasiewicz (81’ P. Dziczek), T. Hateley, A. Pyrka (85’ M. Ameyaw) – K. Wilczek, A. Toril (73’ R. Sappinen)

Najnowsze