W ubiegłą niedzielę pasażerowie jednej z linii autobusowych w Krakowie przeżyli horror. Na przystanku w okolicach Przylasku Rusieckiego doszło do kuriozalnych i przerażających scen. Grupa młodych dziewczyn zaczęła wyzywać nastolatka w koszulce z nazwą klubu piłkarskiego Tarnovia Tarnów. Zarówno dziewczęta, jak i 16-latek wsiedli następnie do autobusu.
Kobiety zadzwoniły po "posiłki". W okolicach przystanku na Igołomskiej na autobus czekali znajomi agresywnych dziewczyn. Kierowca wyczuwał, co się święci i nie chciał otworzyć drzwi. Te zostały jednak sforsowane i mężczyźni wdarli się do autobusu. 16-latek prysnął gazem pieprzowym w twarz wytypowanego chłopaka, a 45-latek atakował pięściami siedzących nastolatków. Najbardziej przerażający był atak 21-latka, który uderzał nastolatka maczetą. Wideo z tych szokujących scen trafiło do sieci.
Agresorzy uciekli z miejsca zdarzenia, ale jak poinformowało RMF FM policji udało się zatrzymać 13 osób, które brały udział w tym przerażającym ataku. 7 pełnoletnich sprawców usłyszało zarzuty. W przypadku 21-latka, który używał maczety, były to zarzuty uszkodzenia ciała i pobicia przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. Pozostałym 6. osobom postawiono zarzut udziału w pobiciu. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani. Większość zatrzymanych jest związana ze środowiskiem pseudokibiców Wisły Kraków. Raniony 16-latek przebywa w szpitalu, ale na szczęście jego życiu nie grozi niebezpieczeństwo.