W korespondencji do premiera podkreślano, że częściowe wpuszczenie kibiców na trybuny, przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności, byłoby wydarzeniem na skalę światową i postawiłoby polski futbol w roli prekursora.
W pierwszym etapie mielibyśmy do czynienia z zapełnieniem sektorów do 20 procent. Z jednym istotnym zastrzeżeniem.
„Maksymalne zapełnienie każdego udostępnionego sektora dla publiczności do poziomu 20% jego pojemności oraz zachowanie maksymalnych możliwych odległości pomiędzy kibicami na wszystkich udostępnionych sektorach” – można przeczytać w dokumencie.
Zastrzeżenie jest jednak takie, że na początek byłoby to nie więcej niż 999 osób, a więc nie miałoby charakteru imprezy masowej.
Widzowie mieliby obowiązek noszenia masek, bilety byłyby kupowane online, a organizatorzy zapewniliby wszystko co jest niezbędne do zachowania zasad bezpieczeństwa: dystans, środki dezynfekcji, plan wchodzenia i opuszczania stadionu.
A kiedy kibice mieliby wrócić? Z tego co słyszymy, PZPN jest gotowy działać w tej kwestii od razu. Ostateczna decyzja należy jednak do premiera Mateusza Morawieckiego. Jeszcze nie wiadomo jaka ona będzie, ale "Super Express" kibicuje, aby powrót, również do kibicowskiej normalności, się udał!
PZPN walczy o obecność kibiców, premier otrzymał plan powrotu fanów na trybuny!
Ta informacja ucieszy kibiców piłki nożnej. PZPN stara się, aby powoli wracać do piłkarskiej normalności nie tylko na boisku, ale i na trybunach. Super Express dotarł do dokumentu jaki władze związku wysłały dziś do premiera Mateusza Morawieckiego. Zakłada on, bardzo ostrożnie, powrót kibiców na polskie stadiony!