Przepis o młodzieżowcu to temat, o którym mówi się od dłuższego czasu. Wydawało się, że przy każdej okazji jest temat wałkowany przy każdym spotkaniu władz PZPN z przedstawicielami Ekstraklasy. Na grudniowym spotkaniu w Jachrance doszło nawet spięć, gdzie Dariusz Mioduski stanowczo zareagował przy poruszonym temacie i stwierdził, że ta sprawa powinna być załatwiona rok temu.
Cezary Kulesza coraz mocniej był atakowany w tej sprawie i jak informuje portal "meczyki.pl" na wtorkowym posiedzeniu zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej ma stać się to, o co tak długo walczyli przedstawiciele Ekstraklasy. Mowa oczywiście o zniesieniu przepisu o młodzieżowcu od przyszłego sezonu.
Poważna decyzja PZPN w sprawie kontrowersyjnego przepisu! Pojawiły się nowe informacje
Jak nieoficjalnie dowiedział się „Super Express”, przepis ten nie będzie usunięty tylko zmodyfikowany. Zamiast kar finansowych dla klubów pojawić się mają premie zachęcające do stawiania na młodzieżowców.
Przepis o młodzieżowcu
Za przepisem o młodzieżowcu stoi były prezes PZPN - Zbigniew Boniek. Zostało to wprowadzone przed sezonem 2019/2020, a następnie pojawiło się kilka modyfikacji, a dokładniej mowa o karach przy niedostosowaniu się do tego przepisu.
Nie były to małe kwoty, ponieważ mowa o karach od 500 tysięcy złotych do 3 milionów złotych. Wszystko jest zależne od udziału dowolnej liczbie młodzieżowców w łącznym wymiarze czasowym.