- Jestem piłkarzem, a nie chuliganem. Gdybym tylko wiedział co znaczą te słowa, to z pewnością bym ich nie użył. Mówię szczerze, nie chciałem nikogo urazić. Jeśli to zrobiłem, to przepraszam - powiedział zawodnik dla sportsport.ba.
Bośniackie media w przeciwieństwie do polskich bronią zawodnika. Ich zdaniem Polacy za złe mają Stilićowi, że ten zdecydował się opuścić Ekstraklasę. Ponadto dodają, że w ich kraju Semir uchodzi za spokojnego człowieka, niezdolnego do takich wybryków.
Zobacz koniecznie: Semir Stilić pożegnał się z kibicami Lecha okrzykiem: Legia to k***a! YOUTUBE
Za wulgarne przyśpiewki, karać Stilića nie zamierza jego klub. Poznański zespół tłumaczy się emocjami młodego zawodnika i jego bliskim kontaktem z kibicami. Innego zdania są, jednak władze Legii, które żądają oficjalnych przeprosin.