![W poniedziałek też można dobrze grać w piłkę. Wielkie emocje i 7 goli w Grodzisku! [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-K1Af-uJyd-xLUG_adam-zrelak-300x250.jpg)
Piłkarze Śląska Wrocław potwierdzili wysoką formę, którą prezentują od początku sezonu. W meczu z Cracovią prowadzili od 30. minuty po trafieniu Słowaka Roberta Picha. Do remisu doprowadził w 71. minucie Rubio i wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów. Śląsk nie rezygnował jednak z walki o pełną pulę i doczekał się zwycięskiego trafienia. Bramkę strzelił w 87. minucie Mateusz Cholewiak. Po indywidualnej akcji przepięknie uderzył pod poprzeczkę i mecz zakończył się zwycięstwem Śląska 2:1. Cholewiak kapitalnie minął rywala, zbiegł do środka i przepięknym strzałem pod poprzeczkę wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. W doliczonym czasie gry mógł Cracovia mogła wyrównać, bo sędzia Daniel Stefański sprawdzał za pomocą VAR-u, czy nie było ręki w polu karnym po zagraniu jednego z graczy Śląską. Uznał jednak, że gościom nie należy się rzut karny i kibice oraz piłkarze gospodarzy mogli odetchnąć.
Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1
Bramki: 1:0 Pich 30. min, 1:1 Rubio 71. min 2:1, Cholewiak 87. min
Śląsk: Putnocký - Broź, Puerto, Golla, Štiglec - Musonda (74. Cholewiak), Łabojko, Chrapek (89. Łyszczarz), Pich, Płacheta - Expósito (82. Szczepan).
Cracovia: Peškovič - Râpă, Dytiatjew, Jablonský, Ferraresso - Wdowiak (46. Rubio), Gol, van Amersfoort (85. Piszczek), Lusiusz (88. Pik), Hanca - Lopes.
