Jagiellonia Białystok potwierdziła, że ubiegłoroczny sukces nie był przypadkiem. Wielu ekspertów uważało, że po odejściu Michała Probierza, zespół z Podlasia czekają trudne czasy i przyjdzie długo czekać na kolejne ligowe podium. Tymczasem Ireneusz Mamrot od samego początku wziął się za ostrą pracę, znalazł wspólny język z piłkarzami i to zaprowadziło Jagę do drugiego z rzędu wicemistrzostwa kraju.
Do ostatniej kolejki białostoczanie mieli szansę na coś więcej. Na niedzielnym meczu z Wisłą Płock na trybunach obiektu przy Słonecznej zawitał komplet publiczności. Gorący doping fanów poniósł Jagiellonię do zwycięstwa 2:1 i wszyscy czekali na wiadomości z Poznania, gdzie Legia Warszawa mierzyła się z Lechem. Legioniści w 77. minucie prowadzili przy Bułgarskiej 2:0. W tym momencie chuligani z Wielkopolski doprowadzili do przerwania meczu, a warszawianie otrzymali walkowera.
W Białymstoku nikt się nie załamał. Kibice przyjęli drugie miejsce jako ogromny sukces i długo cieszyli się z piłkarzami na murawie. Gdy opuścili obiekt, skierowali się do miasta i kontynuowali zabawę z chóralnymi śpiewami na ustach. Zawodnicy również dołączyli i Białystok szybko nie usnął!
Sprawdź wyniki sportowe na żywo. Tabele i statystyki.
Cały sport w jednym miejscu