Dwa kapitalne podania do Guala
Na finiszu sezonu Josue był zdeterminowany, aby z klasą rozstać się ze stołecznym klubem, w którym spędził trzy lata. Był odpowiedzialny, nie dał się prowokować rywalom. Pilnował się, aby nie złapać niepotrzebnej kartki, która wyeliminowałaby go z występu z Zagłębiem na Łazienkowskiej. Chciał się tym występem pożegnać z kibicami. Zrobił to w dobrym stylu. Napędzał ataki gospodarzy i w pierwszej połowie to właśnie po jego podaniach Gual dwa razy pokonał bramkarza Zagłębia. W całym sezonie Hiszpan strzelił osiem goli w lidze.
Podziękował kibicom za wsparcie
Jednak to Josue był najskuteczniejszym piłkarzem Legii w ekstraklasie. Zdobył dziewięć bramek, do tego zaliczył pięć asyst. W końcówce został zmieniony. Nie ukrywał wzruszenia. Został doceniony przez kibiców, którzy wywiesili transparent „Obrigado capitano” (dziękujemy kapitanie). Koszulkę z meczu z Zagłębiem podarował jednemu z sympatyków, który wbiegł na boisko. Z kolei brązowy medal przekazał córce, która towarzyszyła mu na murawie. - Ludzie mnie znają, wiedzą jaki jestem - powiedział Josue w rozmowie w Canal+ Sport. - Jestem wdzięczny kibicom w imieniu swoim i rodziny, że przyjęli mnie jak swojego. To nie jest normą, że kibice śpiewają twoje imię. To nie jest dla każdego gracza. Mam z nimi fantastyczną relację. Szanuję ich, czuję się kibicem Legii - tłumaczył.
Wierzy w transfery i w mistrzostwo Legii
Portugalczyk wierzy w to, że w kolejnym roku warszawski zespół wywalczy tytuł. Jednak, żeby to było możliwe, to konieczne są wzmocnienia. - Legia zawsze będzie Legią: z albo bez Josue lub niektórych ludzi, którzy nie zasługują na to, aby być w tym klubie - stwierdził kapitan w Canal+ Sport. - Mam nadzieję, że Legia będzie miała dobry przyszły sezon, po tym nienajlepszym. Mam nadzieję, że klub sprowadzi jakościowych piłkarzy, bo Legia takich potrzebuje. Z głębi serca mam nadzieję, że ten klub będzie mistrzem, bo ci ludzie na to zasługują. Kibice kochają ten klub, są jego sercem. Bez kibiców Legia jest niczym - wyznał Portugalczyk.
Cezary Kulesza gratuluje Jagiellonii Białystok. Szef PZPN wysłał specjalny komunikat!
Będzie życie po erze Josue?
Josue odchodzi, bo jego kontrakt nie zostanie przedłużony. Na temat odejścia kapitana wypowiedział się szkoleniowiec stołecznego klubu podczas konferencji prasowej. - Mam fenomenalną komunikację z Josue - powiedział trener Goncalo Feio. - Mamy do siebie szacunek. Od kiedy tutaj jestem, to decyzje w pionie sportowym są podejmowane przez dyrektora sportowego, konsultowane z trenerem, z dyrektorem skautingu, z zarządem. Jak przyszedłem, to pewne decyzje były podjęte. Uważam, że sposób w jaki od strony piłkarskiej ta sytuacja była zarządzana jest przykładem profesjonalizmu ze strony Josue. Będę z nim w kontakcie. Wierzę w to, że jest to na tyle dobry piłkarz, że znajdzie miejsce, w którym może być szczęśliwy, grać w europejskich pucharach i wygrać upragniony tytuł. Wierzę w to, że istniało życie w Legii po erze Josue. Mimo to że zastąpić takiego piłkarza i takiego człowieka będzie bardzo trudne - przyznał szkoleniowiec Legii.
Dorobek Josue w Legii:
* Ekstraklasa: 94 mecze, 23 gole
* Puchar Polski: 11 meczów, 4 gole
* Superpuchar Polski: 1 mecz
* El. Ligi Mistrzów: 3 mecze
* Liga Europy: 7 meczów
* Liga Konferencji: 14 meczów, 2 gole
* Ogólny bilans: 130 meczów, 29 goli