Po siedmiu kolejkach Jagiellonia zajmuje 13. miejsce w ekstraklasie. Nowy nabytek Nene ze swojej postawy może być zadowolony. Tak mówił o początkach w barwach klubu z Podlasia i współpracy z kolegami. - Marc Gual i Jesus Imaz mają olbrzymie umiejętności i widać, że sporo potrafią - powiedział Portugalczyk na naszych łamach. - Nie bez przyczyny Jesus ma tyle strzelonych goli i cieszy się olbrzymim uznaniem wśród kibiców. Marc bardzo pomógł drużynie w ubiegłym sezonie. Myślę, że w tym sezonie postraszymy jeszcze niejednego rywala - wyznał i dodał: - Przed przyjazdem do Polski sprawdzałem dokonania Portugalczyków w Ekstraklasie. Zdaję sobie sprawę, że trudno będzie mi dokonać tyle, co Flavio, tym bardziej, że on gra na pozycji napastnika, a ja jestem środkowym obrońcą. Chciałbym jednak zostawić po sobie dobre wrażenie w waszej lidze - stwierdził.
Nene występował w kadrze Portugalii do lat 19. Grali w niej m.in. Pedro Rebocho, obecnie gracz Lecha Poznań czy Tomas Podstawski. Ale inni koledzy z tego zespołu zrobili duże kariery. - Największą karierę zrobił chyba Andre Silva, który rok temu za duże pieniądze przeniósł się z Eintrachtu do RB Lipsk - przypominiał. - Do tej pory rozegrał ponad 50 meczów w naszej pierwszej reprezentacji. Dużą karierę zrobił także Gelson Martins, który był podporą Sportingu, z którego trafił do Atletico Madryt, a teraz gra w AS Monaco. Także on cieszy się zaufaniem selekcjonera. Już wtedy, kiedy ja grałem w reprezentacji było widać ich potencjał i dało się odczuć, że zrobią dużą karierę - podkreślił Nene w rozmowie z naszym portalem.