Na finiszu rundy do Legii wrócił trener Aleksandar Vuković. Tak niedawno o powrocie Serba mówił nam Piotr Czachowski. - To dobry wybór, bo to człowiek, który związany jest z tym klubem - podkreślił wtedy były kadrowicz. - Był w niej, wygrywał. To dobry wybór. Ubolewam tylko nad tym, że nie stało się to wcześniej. Inna sprawa, że niepotrzebnie został zwolniony... W ogóle te zmiany w Legii... Ktoś nad tym panuje? Rozumiem, że łatwiej zmienić trenera niż cały zespół. Ale ktoś tych piłkarzy tu sprowadzał. Powinni dokładnie im się przyjrzeć, a nie brać w ciemno, a potem się dziwić, że nie ma wyniku - powiedział nam wtedy Czachowski.
Były bramkarz reprezentacji Polski o zachowaniu Paulo Sousy. Jerzy Dudek zabrał głos
Przez ostatnie lata dyrektorem sportowym w Legii był Radosław Kucharski. Jednak 27 grudnia przestał pełnić tę funkcję. Jego obowiązki przejął wspomniany Jacek Zieliński, który był piłkarzem Legii, trenerem, działał w akademii i skautingu. Dostał duże pole do działania. Jak się wywiąże z nowych zadań? - Zmiany były konieczne - zaznacza Czachowski. - Dobrze się stało, że Radosław Kucharski nie jest już dyrektorem. Na pewno Jackowi Zielińskiemu nie brakuje zapału i pomysłów. Chciałbym, aby działaniem i decyzjami wpłynął na to, że Legia zacznie dobrze wyglądać. Dobrze, aby nikt mu w tej pracy nie przeszkadzał, aby mógł działać. Niech ma autonomię, niech pracuje spokojnie i wyciągnie Legię z wielkiego bagna, w które wpadła w ostatniej rundzie - mówi komentator Eleven Sports i dodaje: - Liczę, że wspólnie z trenerem Vukoviciem odmienią zespół. Czasu jest mało, aby zmienić nastawienie mentalne zespołu i powalczyć o Puchar Polski. To podstawa w tym momencie, ale to nie będzie takie proste. Do tych zawodników trzeba dotrzeć. Czy to wszystko zaskoczy to zobaczymy po pierwszych meczach. Luty i marzec to kluczowe miesiące dla warszawskiej drużyny. Wtedy znajdziemy odpowiedź, co zostało zrobione przez tak krótki okres, czy jest poprawa i powoli zespół wraca na właściwe tory. Ale moim zdaniem Legia i tak jest w lepszej sytuacji od tego w jakim położeniu znalazła się reprezentacja Polski po ostatnich zajściach z trenerem Paulo Sousą - uważa Piotr Czachowski.
Były kadrowicz o postawie Paulo Sousy. „Ciągle mydlił nam oczy, gdzie tu jest przyzwoitość?!”