Tomasz Hajto

i

Autor: Andrzej Lange Tomasz Hajto

Tomasz Hajto się nie hamował. Ta wypowiedź jeży włos na głowie. Drastyczne rozwiązania, jest mowa o krwi

2021-10-31 15:00

W tak fatalnej sytuacji Legia Warszawa nie była od wielu lat. Przed zakończeniem 13. serii gier mistrzowie Polski znajdują się w strefie spadkowej. Choć do rozegrania mają zaległe spotkania i niedzielną rywalizację z Pogonią Szczecin, ich położenie jest nie do pozazdroszczenia. Głos na temat problemów w Legii zabrał Tomasz Hajto, który mówi o dość drastycznych posunięciach w zażegnaniu kryzysu.

Cztery porażki z rzędu, tylko trzy wygrane spotkania na dziesięć rozegranych i trzecia od końca pozycja w ligowej tabeli. Tak wygląda sytuacja Legii Warszawa przed niedzielnym starciem z Pogonią Szczecin. Po porażce z Piastem Gliwice posadę stracił Czesław Michniewicz. Szkoleniowca nie uratowały dobre wyniki w europejskich pucharach, bo cel w lidze mocno się oddalił.

Tak wygląda ciało 37-letniej żony Artura Boruca. Ogniste zdjęcia są zasługą tego prostego sekretu

Tomasz Hajto ostro o problemach w Legii. Nie gryzł się w język

Obecnie ciężko wyobrazić sobie, aby legioniści zdołali odrobić wszystkie straty i dołączyli do walki o mistrzostwo Polski. Nie można jednak zapominać, że Wojskowi wciąż mają dwa zaległe mecze do rozegrania. Ostatnio więcej mówi się natomiast o problemach w szatni. Według słów Wojciecha Kowalczyka niektórzy zawodnicy Legii nie mają umiaru w imprezowaniu.

Agent Czesława Michniewicza ujawnił prawdę o trenerze. Potwierdziły się spekulacje, wszystko stało się jasne

Klub zaprzeczył tym doniesieniom i zamierza pozwać byłego piłkarza, ale od plotek nie da się już uciec. Sprawa Legii dyskutowana była również w programie "Cafe Futbol" na Polsacie Sport. Do domniemanych problemów w szatni odniósł się Tomasz Hajto i powiedział, jak za jego czasów mogłaby wyglądać cała sytuacja z "imprezowiczami".

Sonda
Czy Legia Warszawa spadnie z PKO BP Ekstraklasy?

Hajto mówi o rozwiązywaniu problemów w szatni. Byłoby gorąco

Hajto zwracając się do Jacka Zielińskiego i Marka Jóźwiaka, którzy również byli gośćmi programu powiedział: - Jakbyśmy byli w trójkę w szatni, to prawdopodobnie byśmy podeszli do tych, którzy rzekomo, mówię, rzekomo balują, piją, im to nie służy, my gramy coraz słabiej... To bym wszedł do szatni i powiedział: "Czy ty jesteś niepoważny?". Nie potrzebowałbym trenera - powiedział były reprezentant Polski.

- Prawdopodobnie w szatni bym się pobił. Powiedziałbym: "Jak ci nie służy, to nie pij". Na taki problem musi przede wszystkim szatnia zareagować - dodał. Jak sam podkreślił, mogłaby się polać krew w niektórych przypadkach. - Gwarantuję, że gdybyśmy byli we trójkę w szatni i byłoby takich czterech, a byśmy wiedzieli na pewno, bo w szatni to się wie, że chodzą, balują, to gwarantuję, że tam krew by się w szatni na pewno polała i reakcja byłaby w ciągu 3 dni - wyjaśnił Hajto.

Najnowsze