Trener mistrza Polski zaskoczył. Podał skład Legii "Do obiadu". O co chodzi?

W poprzedniej kolejce Legia wróciła na pozycję lidera Ekstraklasy. Stało się to dzięki wygranej 2:0 z Lechią Gdańsk na Łazienkowskiej. Mistrzowie Polski wykorzystali także potknięcie Rakowa, który przegrał 0:1 ze Śląskiem Wrocław. Legia notuje serię siedmiu meczów bez porażki w lidze od kiedy drużynę przejął trener Czesław Michniewicz. Czy passa będzie kontynuowana z Wisłą Kraków? Szkoleniowiec Legii zaskoczył podczas konferencji prasowej. - Nigdy nie miałem problemu z chowaniem składu do ostatniej chwili - powiedział Michniewicz, cytowany przez oficjalny serwis klubu. - Czasami jest tak, że siłą rzecz nawet trener nie wie do końca w jakim składzie drużyna zagra, bo do końca ważą się losy każdego zawodnika. Wiem, że niektóre zespoły mają problem z taką praktyką, jednak my jako Legia mamy na tyle mocny skład, że nie obawiamy się takich działań - zapewniał.

Nemanja Nikolić po losowaniu eliminacji MŚ 2022: Cieszę się, że zagramy z Polską!

i

W takim razie kto może liczyć na wyjściowy skład w starciu z Wisłą Kraków? Duże szanse ma Joel Valencia, który po transferze do Legii zawodził. Teraz wskutek kontuzji niektórych piłkarzy może wskoczyć do pierwszej jedenastki. - Spodziewaliśmy się po nim dużo więcej - przyznał Michniewicz, którego opinię zacytował klubowy portal. - Mam świadomość, że Ekwadorczyk musi wdrożyć się z powrotem do naszej Ekstraklasy, jednak wielu zawodników było w podobnej sytuacji po powrocie do Polski. Wiemy, że najlepiej czuje się on na pozycji numer „10”. Być może sytuacja kadrowa pozwoli mu na wystąpienie właśnie na tej pozycji, ale Joel musi wiedzieć, że nie będzie dostawał wielu szans. Konkurencja w Legii jest duża i każdy czeka na swoją okazję. Joel musi zdecydowanie poprawić swoją grę - podkreślił i zaskoczył odpowiedzią na prawdopodobny skład na Wisłę: - W bramce Artur Boruc, od prawej Juranović, dalej Wieteska, Jędrzejczyk, Mladenović. Dwójka środkowych pomocników to Andre i Bartek Slisz, z prawej strony zagra Wszołek, z lewej Luquinhas przed nimi Valencia i z przodu Tomas Pekhart. (...) Na dzisiaj, „do obiadu”, tak byśmy zagrali - stwierdził szkoleniowiec Legii.

Piękne bramki i okazy to jego specjalność. Napastnik Piasta zachwyca w lidze i... [WIDEO]

i